nagły wypadek...

witam
dzisiaj jak co sobote spedzilbym dzien na silowni tylko ze z powodu tego wiatru i tych ostrzezen nie ruszam sie z domu wiec robie sobie trening w domu...
moj problem polega na tym ze sobie juz napisalem diete w dzienniku posilkow...
posilek od razu po treningu! - 1 bana + 40 g bialka serwatkowego...
a teraz skoro do miasta nie jade, to i z banana nie skorzystam ;]
to teraz mam ten problem ze niewiem co ja moge zjesc po treningu od razu? bo sama odzywke bialkowa raczej nie wypada nie?
niemam zadnych owocow w domu :/
wiec czym bym mogl zastapic ten banan? zeby uzupelnic zapasy glikogenu po wysilku?
Pozdrawiam :)

Zmieniony przez - Makaveli17 w dniu 2008-03-01 11:45:18

Ja dziś po treningu strzeliłem wodę z miodem, potem zwykły posiłek (fotka w temacie Co właśnie wcinasz) &amp
Także możesz ten miód zarzucić.

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-03-01 11:51:47

Musze Cie rozczarowac i oswiecic

Po treningu na silowni ubydki glikogenu nie sa az tak znazcace aby go uzupelniac, dlatego ladowanie carbo,banownow, czy inncyh WW tego typu jest ZBEDNE

Po treningu wystraczajacy i odpowiedni jest sam posilek potreningowy zjedzony do 20-30min po treningu WWzlozone(o wysokim Ig)+bialko jak np ryz bialy czy dluzej gotowany makaron durum+piersi kurczaka czy chuda ryba jak mintaj

Ew.gainer/carbo+bialko/banan+bialko mozesz dac po treningu wtedy gdy nie zdazysz zjesc posilku do 30min po nim skonczonym. A tak to stawiaj na odpowiednie posilki

Pozdrawiam

acha
to po treningu od razu odzwyke sobie walne i pozniej sobie ugotuje zarlo
Dziekuje Panowie
Pozdrawiam