zacząłem dzisiaj redukcje po 3miesiecznej masówce i pomyślałem że przydałaby sie jakaś dieta :P . Odpaliłem więc dp vitalmax wklepałem swoje dane: wiek - 20 waga - 86 (wzrost 183cm), wrzuciłem posiłki które dzisiaj zjadłem i sie przeraziłem. Do tej pory białka zjadłem 81g na wymagane 170, ww 104/227 t: 47/85
k: 1184/2352. Sprawdzałem 3 razy i wszystko jest dobrze wklepane. Zamierzałem jeszcze tylko zjeść twarożek i wypić białko wpc80 na noc więc wyjdą śmieszne ilości. Na masówce jadłem trochę więcej i jestem zadowolony z efektów. Jeśli chodzi o budowę to chyba jestem endo. Przeczytałem sporo tematów o odżywaniu i potrafię sobie ułożyć diete ale nie wiem czy wmuszać w siebie duże ilości szczególnie jak jestem na redukcji. Trenuje 3xsiłownia 2X aeroby 40min 2xpilka nozna 1,5h
teraz pytania:
1. jak to możliwe że złapałem brzucha przy ilościach jakie jem..
2. Czy tak niski bilans kaloryczny może wpłynąć negatywnie na diete redukcyjna? pewnie może ale wole zapytać ;/
3. Czy skoro czuje sie najedzony i masówka dała efekty to zostawić to jak jest..
Przepraszam jak zaśmiecam dział ale czuje sie mocno skonfundowany ... ;]
when you're not training somebody else is training to kick your ass