Szacuny
8
Napisanych postów
547
Wiek
42 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2264
30 to rzeczywiście jazda w takim czasie :)
Ale, gdyby nie wiara to pewnie samolotów by dzisiaj nie było ;)
Już Ktoś wyżej napisał, że dobre jest podciąganie się z krzesła (ja wolałem podskoczyć) i powoli opuszczać się w dół. Do tego co któryś dzień podciągałem się po kilka razy (ile wlazło) do połowy i tak coraz więcej :)
Aha - nie wiem , czy to dobry pomysł, ale mi sie sprawdzał, tak z głupa (mam drążek w drzwiach do pokoju) prawie zawsze jak wchodziłem lub wychodziłem z pokoju to przy pomocy drążka (z rozmachu się podciągałem) :)
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
techinka wazna bedzie zwlaszcza na egzaminie tak jak czytam na forum, ilosc zaliczonych podciagniec bedzie mniejsza niz maks domowy, bo raz to technika, a dwa to instruktor decyduje kiedy sie z tego drazka opuscic :)
Szacuny
0
Napisanych postów
67
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1269
ja z podciaganiem na drążku nigdy nie miałem problemów(nadchwytem, podchwytem wasko szeroko)(a w liceum nawet poprawilem rekord szkoły 36 razy podchwytem) i wcale nie jestem najlrzejszy, a zaczynalem tak o, bez planu, podciagalem sie jak tylko przypomniałem sobie o drążku, czasem nawet 20 seri dziennie
ilość powturzen zwiekaszałem stopniowo co tydzien dokladałem 1 lub 2 w zależności od mozliwości,
proponuje zaczac od podciagniec z ugiebtych rak , a pozniej stopniowo starac sie robic pełne podciagniecia , stopniowo nie agresywnie zwiekszajac ilosc powtorzen , proponuje tez robienie seri z duzymi przerwami kilka razy dziennie
ja sie nie znam, tylko mówie z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia mojego mlodszego i szcuplego brata, który niebył dobrzy w tym...
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44
podciąganie.pl :)
moim zdaniem jeśli będziesz sumiennie wykonywał ten plan to... i tak nie podciągniesz się 30x, ale poćwiczyć nie zaszkodzi. każdy jest inny ;D
Szacuny
4
Napisanych postów
141
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1801
faza negatywna to podstawa u wielu przypadków na początku jest bardzo pomocnym sposobem.
Chociaż podciaganie niepełne czyli w.w z nogami na ziemi też jest dobrym pomysłem. Lub zastosuj zwis na drążku na ugietych ramionach na jakiś określony czas
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2359
Napisanych postów
30605
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270689
jak ani razu to tylko faza negatywna zostaje lub zamiennik jakim jest ściąganie wyciągu(jeśli chodzi na siłownie)ale jako że to zamiennik,wieć jak tylko osiągnie się to 1 powtórzenie to lepiej od razu przejść na podciąganie.
No i jeśli ktoś nie potrafi nachwytem szerokim ani razu się podciągnąć to niech podciąga się neutralem(do szerokości barków lub troszke węższym) lub węższym podchwytem. To łatwiejsze nieco sposoby.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1048
Polecam przeczytać na temat treningu amstronga tym treningiem powinieneś się spokojnie wyrobić w 5 miesięcy do 30 podciągnięć , jedynie co przy nim potrzeba to systematyczności i dużo chęci gorąco polecam.