Odmianami tej diety sa:
- dieta Atkinsa
- dieta dr. Kwasniewskiego (to stosuje)
- dieta Sippy'ego (choc nie do konca)
I akurat co do chudniecia to jest to scisla prawda. Ale dziennie spozywa sie nie 1kg czystego tluszczu (WTF?!?!), ale w zaleznosci od potrzeb organizmu zachowujac jednakze proporcje. Dla mnie taka dawka tluszczu dziennie to okolo 150g (najlepszego z masla i miesa wieprzowego), do tego dochodzi jakies 70-80g bialek i okolo 50g wegli. To MOJA proporcja, KAZDY MUSI znalezc sobie ostatecznie SWOJA. Prosilbym jednakze o doczytanie o temacie przed wypowiadaniem sie.
Pozdrawiam
PS. Gdyby ktos pytal o efekty - nie mam problemow z zoladkiem i narzadzami wewnetrznymi, spie po 5h na dobe i starcza, mozg pracuje mi swietnie i w ogole same pozytywy. Uprzedze pytania - zywie sie tak 8 rok zatem bynajmniej nie padlem na zawal, ani nie mam marskosci watroby.
Zmieniony przez - opty w dniu 2008-03-14 01:48:03