Korzyści trenowania mieśni dwugłowych ud

nie lubie uginania leżąc i stojąc - jest wiele ćw, ktorych nie lubie, a je wykonuje.Siłownia to nie tylko zabawa.

Napisałem, że mam krzywy kręgosłup i nie moge robić martwego - to akurat rozumiem, tez tak mam lecz robie martwy mniejszym ciężarem, staram się prostować nogi i dwugłowe pracują.
Niestety i tak dolny grzbiet troche dostaje.

Nie wiem w czym tkwi Twój problem. Moim zdaniem powinieneś ćwiczyć całe ciało i poświecić chociaż ze 3-4 serie na uginanie.
Nie tylko ze względów wyglądu, ale i na rzecz współpracy 2-glowych przy wielu innych ćw.

Dwugłowych można ostatecznie nie robić oddzielnie,ale za to niech wtedy głównym ćwiczeniem w treningu będą przysiady.

To wyobraź sobie, że ja lubie wszystkie ćwiczenia tylko nie uginania leżąc/stojąc

Napisałem, że mam krzywy kręgosłup i nie moge robić martwego - to akurat rozumiem, tez tak mam lecz robie martwy mniejszym ciężarem, staram się prostować nogi i dwugłowe pracują.
Niestety i tak dolny grzbiet troche dostaje.

A ja wole robić unoszenie tułowia z opadu dodając obciążenie (moim zdaniem jest wtedy bardziej efektywne niż martwy z mniejszym obciążeniem)

Nie wiem w czym tkwi Twój problem

Więc przeczytaj cały wątek bo nie chce mi sie znowu cytować moich postów.

Ja uważam jak kolega Sandwich16 . Nogi, Plecy i Barki to podstawa. Trenuj nogi!

Nicze- nike cie nie zmusza, jednak dobrze byloby to uginanie nóg leżac robić- ja także nie przpadam za nim- dodatkowym plusem tego "drobnego" ćwiczenia jest to, że można go rozdzielić od reszty nóg i trenować -np. na początku treinngu/przed każdą właściwie partią/ i traktować troszeczku jako przedłużenie rozgrzewki- często tak właśnie robię- poz zakonczeniu tego 'rozgrzewającego" ćw. przychodzi większa ochota na pozostala część treningu- na końcu natomiast dwugłowych czasami faktycznie się nie chce trenować.

Apokalipsa:

Dobre rozwiązanie, od jak dawna tak robisz? Czy to wystarcza żeby
te partie nie zostawały za bardzo w tyle w porównaniu do reszty? Z jakim obciążeniem je wykonujesz (biorąc pod uwage twoje możliwości)?

ja nigdy nie robie ćwiczen z jednostajnym onbciążeniem- nawet w zakresie 60-100% obciązeń z ciężarem z ktorym wykonac mogę zakładaną ilość powt.- z reguły jest to miedzy 10-12, w tym ćw. nie schodze raczej poniżej 5-6 i nie robię wiecej od 15-tu, czyli mieszczę sie w klasycznym 5-10-15.
ilośc serii 4-6.