pokonać GŁODA :)

Przejrzałam bardzo dokładnie całe forum. Znalazłam wiele przydatnych informacji, za które autorom serdecznie dziękuję.

Chciałabym zrzucić trochę do lata bo po zimie przybyło tu i tam (głównie brzuch). Ogólnie rzecz biorąc, chciałabym nabrać 'gibkości' (wiecie o co chodzi? ;]), a nie wyglądu wieszaka. Nie oczekuję cudów typu 5 kg w 5 min, dlatego biorę się za to już teraz. Chciałabym zacząć stosować dietę, rozważam też siłownię/fitness. Moja mama stosuje zrównoważoną dietę od wielu lat, więc z tym nie będzie problemu, ale nigdy nie mogę poradzić sobie z dokuczającym GŁODEM. Jest to dość uciążliwe bo nie pozwala mi się skupić na niczym i w efekcie prowadzi do podjadania.
Wiem, że są preparaty typu 'bierzesz na 20 min przed posiłkiem, popijasz 2 szkl wody' i to pęcznieje w żołądku powodując uczucie sytości na jakiś czas. Co sądzicie o takich preparatach i czy możecie polecić jakiś konkretny? A może skuteczność bliska zeru? :/
Raczej doradzalibyście mi siłownię pod okiem instruktora i zaleceniami dietetyka, który jest na miejscu czy fitness (jakieś tam rodzaje są)?
Pomyślałam, żeby większą część 'pracy' przy chudnięciu zrzucić na 'barki' ćwiczeń bo nie chciałabym żeby poprzez utratę masy tłuszczowej na całym ciele zmniejszył mi się, i tak niewielki, biust... mam rację?

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam, A.

Płeć: Kobieta

Wiek: 22

Waga: 63

Wzrost: 168

Obwód klatki: bd

Obwód ramienia: bd

Obwód talii: bd

Obwód uda: bd

Obwód łydki: bd

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: bd

Aktywność w ciągu dnia: mała aktywność. praca za biurkiem i studia a podróże samochodem.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: czasem basen, karmienie kaczek w weekendy :)

Odżywianie: z czosnkiem mogę jeść wszystko:)

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: nie mogę brać leków rozrzedzających krew (skaza krwotoczna)

Stan zdrowia: ograniczenia jedynie umysłowe :)

Preferowane formy aktywności fizycznej: kilka h w tyg ale nieregularnie

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nic a nic

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: owszem

Stosowane wcześniej diety: 100 lat temu kopenhaska; tak normalnie to ograniczenie słodyczy, smażonego jedzenia itp.

a jak wyglada Twoja dieta ? Jezeli masz dobrze rozplanowana pelna wartosci odzywczych i odjetymi ok 250 kcal nie powinnas chodzic glodna ! Mozesz ja opisac?
Preparaty sobie odpusc. A nie mozesz chodzic na silownie i fitnes ?

Jezli bedziesz jadla mniej a czesto nie bedziesz odczuwac glodu.
Napisz swoja diete jak to wyglada, co mniej wiecej, jesz i kiedy. No i napisz w jakich godzinach plnujesz wprowadzic treningi.
Moze tez za malo kalorii sobie wyliczylas. Najlepiej jest zaczynac od zerowego bilansu i poprzez zwiekszenie ilosci sportu odchudzac sie, dopiero w przypadku braku efektow obcinamy troche kalorii.