skręcenie kostki --> podskórne

Lekko skręcona około 16 dni temu, niby wszystko już OK w zakresie ruchów, bólu nie czuć. Jednak teraz, po nie aż tak dużej aktywności (balety;)) pojawiło się zasiniaczenie(? - jak na zdjęciach). Po skręceniu najpierw chłodziłem + stabilizator, dalej jakaś maść na rozgrzanie. Przyznam się, że lekarza pominąłem...

co robić??

http://img144.imageshack.us/img144/3849/sl550418fj9.jpg
http://img144.imageshack.us/img144/6365/sl550419qv1.jpg
http://img144.imageshack.us/img144/5245/sl550421wd9.jpg

pozdr

Po prostu nadwyrężyłeś osłabioną kostkę, takie urazy nawracają niestety. Załóż z powrotem stabilizator na min. 2 tygodnie. Jeśli będzie boleć lepiej prześwietlić, żeby wykluczyć możliwosć uszkodzenia więzadeł.

Searme,na RTG nie widac,co się dzieje z tkankami miękkimi
W takim wypadku to USG
No i przy skreceniach generalnie dochodzi do uszkodzenia więzadeł (z definicji)

Na rtg widać rozlaną torebkę stawową

Nie każdy to umie "odczytać";-P

Sorry, USG miałam na myśli.

Przy skręceniu kostki pierwszego stopnia więzadła sa tylko naciągnięte, wiec nie jest to jeszcze uszkodzenie. Niestety ten uraz ma skłonności do powtarzania się i to w coraz gorszej postaci, ja ok. 6 miesięcy po niby całkowicie wyleczonym (i zapomnianym 1) stopniu nabawiłam się II stopnia