W ogole myslalam,ze jesli na sniadanie go uzyje,albo np.zamiast platkow owsianych mam platki,ktorych nazwe tu strach napisac (hehe)to pozniej w dzien mam wieksza ochote na slodyczem,ale w moim przypadku chyba to jednak sie nie sprawdza.Mysle,ze gorzej wprost przed posilkiem spozyc cos slodkiego.
...
Napisał(a)
Tak,ale byl moment,ze wytrzymalam AZ 2 dni bez niego.
W ogole myslalam,ze jesli na sniadanie go uzyje,albo np.zamiast platkow owsianych mam platki,ktorych nazwe tu strach napisac (hehe)to pozniej w dzien mam wieksza ochote na slodyczem,ale w moim przypadku chyba to jednak sie nie sprawdza.Mysle,ze gorzej wprost przed posilkiem spozyc cos slodkiego.
W ogole myslalam,ze jesli na sniadanie go uzyje,albo np.zamiast platkow owsianych mam platki,ktorych nazwe tu strach napisac (hehe)to pozniej w dzien mam wieksza ochote na slodyczem,ale w moim przypadku chyba to jednak sie nie sprawdza.Mysle,ze gorzej wprost przed posilkiem spozyc cos slodkiego.
...
Napisał(a)
Camel nie odpisywałem na ten temat, ponieważ zauważyłem długą wymianę postów Twoją z obligues. Obli mądrze pisze, więc jak widzę ją w temacie to zwykle go zamykam
Co do diety, to schodzisz bardzo nisko z kaloriami.
Teraz jesz 1400 tak ?
Co do diety, to schodzisz bardzo nisko z kaloriami.
Teraz jesz 1400 tak ?
...
Napisał(a)
Nie nie, to nie tak. W dni treningowe mam około 1700 kcal, tak jak zresztą ustalałam z Tobą na początku. A w nietreningowe z racji tego, że z węgli jem tylko płatki na śniadanie i potem już tylko warzywa to mi wychodzi te 1400...
Obli zawsze mądrze prawi, ale chciałam jeszcze poznać opinie innych osób. Trochę to jest frustrujące, że nic się nie dzieje... Może ja po prostu za mało jem? Ogólnie, jak wiesz, przez wiele lat miałam trochę problemów w głową i przez te wszystkie lata jadłam bardzo mało, przed tą obecną dietą też i w ogóle całe życie się tak pilnuję,ale skutek jest oczywiście odwrotny - jak jem mało, to tyję dosłownie z powietrza chyba.A jak się w ogóle nie zastanawiam i jest okres typu Boże Narodzenie, potem przez tydzień albo dłużej dojada się te wszystkie potrawy, to ja chudnę. Zawsze chudnę po świętach.Stąd mój wniosek, że może ta dieta jest zbyt drastyczna i mój metabolizm cały czas stoi, zamiast przyspieszyć.
Obli zawsze mądrze prawi, ale chciałam jeszcze poznać opinie innych osób. Trochę to jest frustrujące, że nic się nie dzieje... Może ja po prostu za mało jem? Ogólnie, jak wiesz, przez wiele lat miałam trochę problemów w głową i przez te wszystkie lata jadłam bardzo mało, przed tą obecną dietą też i w ogóle całe życie się tak pilnuję,ale skutek jest oczywiście odwrotny - jak jem mało, to tyję dosłownie z powietrza chyba.A jak się w ogóle nie zastanawiam i jest okres typu Boże Narodzenie, potem przez tydzień albo dłużej dojada się te wszystkie potrawy, to ja chudnę. Zawsze chudnę po świętach.Stąd mój wniosek, że może ta dieta jest zbyt drastyczna i mój metabolizm cały czas stoi, zamiast przyspieszyć.
...
Napisał(a)
Dodaj kcal do diety
Ps. Możesz mi podać link gdzie Ci pisałem odnośnie tych 1400kcal?
Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2008-03-22 11:29:55
Ps. Możesz mi podać link gdzie Ci pisałem odnośnie tych 1400kcal?
Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2008-03-22 11:29:55
...
Napisał(a)
Ja nie napisałam, że pisałeś...Chodziło tylko o te 1700. 1400 to jakoś samo wyszło... Czyli w nietreningowe powinno być tyle samo? Bo ja niestety ciągle mam tę tendencję, żeby cichaczem zjeść mniej niż powinnam...
Dobrze, że już po świętach, można wrócić do jakże smakowitych płatków...
Dobrze, że już po świętach, można wrócić do jakże smakowitych płatków...
Poprzedni temat
8 tygodni i redukcja tkanki tłuszczowej
Następny temat
Redukcja - Krok po kroku
Polecane artykuły