Mirko vs. Sergei Kharitonov!

Walka z Kharitonowem to duże wyzwanie , osobiście zaliczam go do pierwszej 10 HW.

Moim zdaniem Sergei powinien znaleźć się w TOP 10 HW bez problemu. Osobiście również zaliczam go do czołówki MMA. Przykładem może być walka ze Schiltem, któremu zgotował rzeź, a sam Fedor nie skończył go przed czasam. Tak jak mówiłem, to będzie bardzo ciężki egzamin dla Cro Copa. Co do bukmacherów to jednak wydaje mi się, że na wysokie stawki na Cro Copa nie ma co liczyć. Jakiej formy by nie miał kurs na niego i tak zawsze jest 1,05

Walka będzie bardzo ciężka zarówno dla Cro Copa jak i Kharitonova, wydaje mi się że większośc walki odbędzie się w stojce a do parteru jedenemu i drugiemu nie będzie się śpieszyć. Osobiście stawiam na Mirka i mam nadzieje że wygra,
a Kharitonov może sobie zakupić takie obuwie :

http://pl.

O kurde co za reklama

Mocno wierze w........... zwyciestwo Kharitonova

Jestem przekonany ze bedzie to ciekawa.Mirko mimo braku wiary, wie ze nie moze tego przegrac,Kharitonow, napewno nie ziewa, i wie ze czeka go boj i moze zwyciezyc

FOD powiedział : Sergei to nie jest jakaś czołówka światowego MMA - Hmm pozwolę się tutaj FOD nie zgodzić z tobą (podobnie jak zresztą już Mr Kultura to uczynił) –pisałem już de facto niedawno posta odnośnie pierwszej dziesiątki w ciężkiej ( https://www.sfd.pl/Ranking_MMA_wg._MMAweekly-t372210-s2.html ) i zawarłem tak głębokie zdumienie spowodowane brakiem tam Sergieia–(proszę zauważyć że przewidzałem tam przy okazji jego obecność w Dream ) .Faktem jest że rosjanin nie jest najbardziej rozpoznawalnym czy też medialnym fighterem ale swego czasu wielu ekspertów wróżyło mu wielką karierę – troszkę skopał tę karierę głębszy kryzys który ja datuję tak w okresie po walce z Werdumem (już w tej walce widziałem te symptomy –wprawdzie zwyciężył ale spodziewałem się co najmniej nokautu na brazylijczyku – brak mu było szybkości i trochę anemicznie się zachowywał ) czyli operując latami mniej więcej końcówka 2005 do początku 2007. Oczywiście porażki z Overeemem i młodszym Emelianenko były konsekwencją tego kryzysu – w swojej normalnej dyspozycji obu by prawdopodobnie znokautował. Z tego co mi wiadomo miał on też kłopoty natury psychointelektualnej w tamtym czasie ale to pogłoski wiec tym się zajmowac nie będę. Wd mnie jeden z największych talentów HW ostatnich lat – można powiedzieć że wciąż jest to zawodnik młody bo 28 lat starości nie sugeruje , jeśli chodzi o umiejętności to moim skromnym zdaniem Kharitonov jest z czysto bokserskiego punktu widzenia najlepiej wyszkolony technicznie ( jedynie Hunta postawiłbym na równi z nim) świetnie uderza na korpus (a to rzadkość) dobra garda, bardzo ładny lewy prosty (z niuansów wyciągnął by to że brakuje mu trochę skrętu przy sierpach ale i tak jest dobrze) z innych aspektów dodałbym do tego bardzo dobre lowy (zwłaszcza inside-kicky) ,dobra umiejętność operowania kolanami + twardy łeb + bardzo dobry parter (polecam filmiki z treningów gdy jeszcze sparował z Fedorem – Fiedzia miał nieciekawą minę - dodam że swego czasu zaliczałem go do wąskiego grona ludzi mogących go pokonać ).Wracając jeszcze na chwilę do rankingu MMA to większość fighterów z pierwszej 10 jak Sylvia , Werdum (którego już pokonał) ,Gabrysię czy chociażby wielbionego pod niebiosa The Naturala po prostu by z nim przegrało – DREAM ostro pojechali zestawiając go z Mirasem – i to jest strzał w 10 jak dla fanów taka walka – Kharitonov ma dużą szanse zakończyć karierę Cro – Copa kwestią zupełnie otwartą jest jednak forma Sergieia bo na ten moment chyba tylko on sam wie jaka ona jest wprawdzie po armbarze na Russovie podczas Pride 33 i nokaucie na Alistarze podczas K1-HERO mogłoby się wydawać że wraca on do swej optymalnej ale nie widzę już w nim tego dawnego Sergieia . Zobaczymy jak będzie – jeśli wygra Mirko to moim zdaniem powinien spakować manetki,wrócić do UFC i skopać dupy chłopakom w oktagonie a nie czekac do końca roku - jeśli przegra to chyba będzie koniec. Swoją drogą jeśli Dream dołozyłoby jeszcze Hunta , młodszego Emelianenko i Barnetta to ciężka by była znacznie lepsza niż ta z UFC – co być może w najbliższym czasie nastąpi.Pozdrawiam

.

Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2008-03-19 22:33:13

Dziwne, że Mirko odmówił z nim walkę na Dream 1 - Sergei to nie jest jakaś czołówka światowego MMA. Widać, że Miras stracił wiarę w siebie.

FOD w tym temacie

OK, jutro pogadamy bo dzisiaj się źle czuje.