...
Napisał(a)
Ja bym Wam polecał to odpuścić. Oczywiście można myśleć w jaki sposób zawalczyć przed sparingiem, zawodami ale bez przesady. Myślenie nigdy nie zastąpi pracy na treningu!
...
Napisał(a)
kiedys rowniez lekcewazylem wizulalizacje,
dzis jest to dla mnie uzupelnienie, powtórzenie i nastawienie do walki.
wazny jest oddech.
dzis jest to dla mnie uzupelnienie, powtórzenie i nastawienie do walki.
wazny jest oddech.
...
Napisał(a)
Hehe, walka z cieniem jest dobra na koniec treningu. Człowiek już ni żyje a tu musie jeszcze zabić się drugi raz :)
Ale podnosi kondycje i daje pewne wyczucie, bo jednak trzeba sie troche hamować w porównaniu z workiem, bo takie machnięcie za mocne, trochę męczy i boli
A np Tayson - walczyć z cieniem przez ok 15...ja po trzech mam dosyć :)
Ale podnosi kondycje i daje pewne wyczucie, bo jednak trzeba sie troche hamować w porównaniu z workiem, bo takie machnięcie za mocne, trochę męczy i boli
A np Tayson - walczyć z cieniem przez ok 15...ja po trzech mam dosyć :)
sam nie wiem...
...
Napisał(a)
to ze padasz po 3min walki z cieniem to kwestja przyzwyczajenia
tak jak w biegu organizm sie przyzwyczaja do tempa, oddechu itp
ja naprzykład teraz wytrzymuje po 30min na worku jak robie wyrzrzymałość ale takiego umiarkowanego tempa
tak jak w biegu organizm sie przyzwyczaja do tempa, oddechu itp
ja naprzykład teraz wytrzymuje po 30min na worku jak robie wyrzrzymałość ale takiego umiarkowanego tempa
...
Napisał(a)
No na worku to jak walimy to tak jak piszesz średnim tempem i z przejściami i z partnerami. Tak, że i 45 minut ujdzie:), ale 30 samemu, to raczej kaszana :)
Co do cienia, to jak juz koniec treningu to człowiek chce sie wybic do końca, gdyby na spokojniej to pewnie dłużej ;)
Co do cienia, to jak juz koniec treningu to człowiek chce sie wybic do końca, gdyby na spokojniej to pewnie dłużej ;)
sam nie wiem...
Polecane artykuły