...
Napisał(a)
to uczucie jak siedze lub leze niewystepuje lecz np jak chodze i zaczynam trenowac to wtedy, co prawda moge trenowac ale przez to osłabienie kolan mi sie odechciewa nogi są słabsze i bardzo szybko sie męczą, najdziwniejsze jest to ze miesiąc od piłki niepomógł juz sam niewiem..
...
Napisał(a)
Ja dodam tylko, ze przykurczone mięśnie wywierają równiez nacisk na naczynia krwionośne, w związku z czym jest utrudniony dopływ krwi do kończyn i wydaje mi się, że twoje objawy ("słabość" w kolanach podczas wysiłku) mogą własnie być tym spowodowane, w każdym razie nie zaszkodzi Ci spróbowac porządnie rozciągnąc mięśnie...
...
Napisał(a)
może to być to, ja wierze ze to przejdzie w koncudziekuje za podpowiedzi pozdrawiam wszyskich
...
Napisał(a)
Theredel
Ja osobiście nie wierzę w skuteczność takiej "terapii", ale jest to tylko moje prywatne zdanie i na pewno mu to nie zaszkodzi.
Próbuj czego się da, coś tam może pomóc ;].
Ja osobiście nie wierzę w skuteczność takiej "terapii", ale jest to tylko moje prywatne zdanie i na pewno mu to nie zaszkodzi.
Próbuj czego się da, coś tam może pomóc ;].
Force is what makes the athletic world go round and round and separates the men from the boys.
...
Napisał(a)
Theredel
Ja osobiście nie wierzę w skuteczność takiej "terapii"-jestem w stanie to zrozumiec, skoro reklamy przekonują wszystkich, że "potrzeba silnego środka", ludzie już w to uwierzyli i przyjmuja do wiadomości tylko radykalne rozwiązania (farmakoterapia i tym podobne)... tymczasem żadna reklama nie mówi "zwracaj uwagę na rzeczy z pozoru nieistotne, bo po latach efekty błędów się skumulują i możesz pożałować", bo nie taki jest ich cel... Tak więc nie dziwi mnie, że skoro zaproponowałem tak zwyczajne wyjscie, to nie chcesz uwierzyć... Zła wiadomość jest taka, że jeśli moja "diagnoza" okaże się trafiona, to moja "terapia" nie zadziała z dnia na dzień, potrzeba będzie trochę czasu, nie jestem w stanie określić ilę, ale zazwyczaj na dolegliwości też nie pracujemy jeden-dwa dni i one się zjawiają, najczęściej są efektem często powtarzanych błędów, niedociągnięć...
Ja osobiście nie wierzę w skuteczność takiej "terapii"-jestem w stanie to zrozumiec, skoro reklamy przekonują wszystkich, że "potrzeba silnego środka", ludzie już w to uwierzyli i przyjmuja do wiadomości tylko radykalne rozwiązania (farmakoterapia i tym podobne)... tymczasem żadna reklama nie mówi "zwracaj uwagę na rzeczy z pozoru nieistotne, bo po latach efekty błędów się skumulują i możesz pożałować", bo nie taki jest ich cel... Tak więc nie dziwi mnie, że skoro zaproponowałem tak zwyczajne wyjscie, to nie chcesz uwierzyć... Zła wiadomość jest taka, że jeśli moja "diagnoza" okaże się trafiona, to moja "terapia" nie zadziała z dnia na dzień, potrzeba będzie trochę czasu, nie jestem w stanie określić ilę, ale zazwyczaj na dolegliwości też nie pracujemy jeden-dwa dni i one się zjawiają, najczęściej są efektem często powtarzanych błędów, niedociągnięć...
...
Napisał(a)
Nie wiem kto cię theredel tego uczył, ale nieźle mu wyszło.
Generalnie rozciąganie jest niemalże cudownym środkiem, na takie bóle znikąd. Trzeba tylko pamiętać, że są ku niemu przeciwskazania i trzeba umieć je robić.
Tabletki łykać łatwiej, i łatwiej sprzedać je naiwnym.
Generalnie rozciąganie jest niemalże cudownym środkiem, na takie bóle znikąd. Trzeba tylko pamiętać, że są ku niemu przeciwskazania i trzeba umieć je robić.
Tabletki łykać łatwiej, i łatwiej sprzedać je naiwnym.
...
Napisał(a)
Ja nie z tych. O lekach przeciwbólowych mam podobne zdanie, a rozciąganie także uważam za świetną rzecz jeśli chodzi o dolegliwości mięśniowe, czy też profilaktykę.
Po prostu nie widziałem powiązania między rozciąganiem mięśni a problemem ze stawami. No ale skoro Kradam mówi, że to może pomóc, to znaczy że może .
Po prostu nie widziałem powiązania między rozciąganiem mięśni a problemem ze stawami. No ale skoro Kradam mówi, że to może pomóc, to znaczy że może .
Force is what makes the athletic world go round and round and separates the men from the boys.
...
Napisał(a)
Kradam : dziękuję za słowa uznania, tym bardziej ze kiedyś skasowałes mojego posta "za naruszenie pkt 1 regulaminu" (już się obawiałem, ze znowu kasacja, jak zobaczyłem w skrzynce pocztowej kto odpowiedział) ...a co do kwestii, kto mnie tego nauczył... no więc życie, podejście (olewatorskie) lekarzy do moich dolegliwości i wrodzona dociekliwość....
Zmieniony przez - theredel w dniu 2008-03-24 21:49:27
Zmieniony przez - theredel w dniu 2008-03-24 21:49:27
...
Napisał(a)
Po pierwsze to większość problemów "ze stawami" jest w rzeczywistości problemem z mięśniami. Zresztą wiele innych dolegliwości ma właśnie przyczynę mięśniową, o czym się niestety niektórym lekarzom nie śniło.
Przy opisywanych bólach relaksacja mięśnia czworogłowego rozciąganiem może przynieść nawet natychmiastową ulgę.
Przykurczony mięsień trwając w takim stanie przez lata może spowodować zniszczenie stawu, co daje już bardzo przykre problemy.
Zmieniony przez - kradam w dniu 2008-03-24 21:51:08
Przy opisywanych bólach relaksacja mięśnia czworogłowego rozciąganiem może przynieść nawet natychmiastową ulgę.
Przykurczony mięsień trwając w takim stanie przez lata może spowodować zniszczenie stawu, co daje już bardzo przykre problemy.
Zmieniony przez - kradam w dniu 2008-03-24 21:51:08
Polecane artykuły