Soczewki ...

Nie wiem co zrobić
Jakaś dziwna jadze złapałem myślałem ze zrobiłem soczewki ......
a ona były na półce w pojemniczku i otworzyłem nowe i chodziłem dzień . imam teraz praktycznie dwie pary prawie nieużywanych

można je jakoś zabezpieczyć
na przykład płyn wymieniać co noc ?

one sie zużywają jak siedzą w oku i czy ak sa w płynie nie wiem . co mam zrobic?

N/t jest niewiele info na forum. Może ktoś się wypowie.

Po pierwsze - 2 zdanie jest kompletnie niezrozumiałe (chodzi o to, że myślałeś, iż soczewki są zużyte i otworzyłeś nowe???).
Po drugie - wszystko zależy od tego jakie są to soczewki. Jeśli miesięczne, to po miesiącu TRZEBA je wyrzucić, niezależnie od tego ile razy się je miało na oku (choć sam przyznam z autopsji, że można je nosić nawet i 2 tyg. po terminie bez szkody, ale nie polecam - strzeżonego Pan Bóg strzeże...). To samo tyczy się soczewek o innym czasie przydatności (sytuacja analogiczna).
Płyn oczyszcza soczewki, ale widocznie po ustalonym terminie owe szkiełka muszą się w jakiś sposób...rozkładać?
Na Twoim miejscu nie ryzykowałbym. Na 80% nic się nie stanie, jeśli po miesiącu użyjesz tamtych trzymanych CAŁY CZAS w płynie, ale po co ryzykować dla 100zł...(jak już wspomniałem, mój niechlubny rekord wynosi 2 tyg używania po terminie, ale nie bierz przykładu ze mnie, bom głup ).

kulak444: 100zł? Ja kupuję soczewki miesięczne Bausch&Lomb za 8 zł za sztukę :).

ja kupuje soczewki Daylies (czy jakos tak)
Jednodniowe, wygodniejsze ale drozsze
na miesac 180zl

To ja tyle wydam za soczewki przez cały rok . Ale z drugiej strony jakby mnie było stać wydawać na soczewki miesięcznie tyle kasy, to też z chęcią nosiłbym jednodniowe ;).

No wiesz troche to niestety kosztuje...
Ale kurcze :/ cos za cos...

No właśnie dlaczego te jednodniowe są najdroższe? Przecież miesięczne są pewnie wygodniejsze?

Wg mnie miesięczne są wygodniejsze, a jednodniowe są przede wszystkim dla alergików itd. No i oszczędność na płynie :D