dzakas001
Wlasnie musze isc gdzies do roboty i zastanawiam sie gdzie wypadnie na to, ze pojde chyba do kostki wiadomo robota ciezka bede sie musial caly dzien nadzwigac i praktycznie 10godzin bez odpoczynku. Będe mial na 7 rano do 17 kolo 10 bedzie pol godzinna przerwa bede musial duzo zjesc bo do 17 juz nie bedzie nic chyba jakas kielbase itd. Tak sobie pomyslalem zeby kolo 14-15 jak zglodnieje a nie bedzie rpzerwy na jedzenie zrobic sobie szejka ze 150 gram-200gram gainera nawet tego megabola 737 tak by energia byla i z 30-40gram ostrwoi do tego wrzucic. Co o tym myslicie powinną mi to dac troche kopa na dalsza czesc tak do 17 w postaci energii. Mam szanse obejsc sie bez spadkow???
Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego,
ale sie myli. Nieważne jak szybko pędzi, zawsze odkrywa,
że ciemność dotarła na miejsce
wczesniej i juz na nie czeka...
Born To Be Wild
Krzysztof Piekarz
michal09
carbon2222
King_Odin
hpnx7300
faftaq
');
