...
Napisał(a)
Nietety ale na najblisze 2-3 miesiace musze przewrac treningi na siłowni. Niedawno co zakończyłem pierwsze HST, z wynikó jestem bardzo zadowolony, teraz moje pytanie, jak przez ten okres nie stracic tego co budowałem.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
trening domatora, czasem aeroby i oczywiście dietę trzymaj
Zmieniony przez - coolkill w dniu 2008-03-30 13:38:58
Zmieniony przez - coolkill w dniu 2008-03-30 13:38:58
Niezbędne minimum to dać z siebie maximum
...
Napisał(a)
trening domatora to niewiele mi mowi, w domu na dzien dzisiejszy mam drązek, i hantle, w planach jest własna domowa siłownia, ale to najwczesniej za poł roku ;/
...
Napisał(a)
Niezbędne minimum to dać z siebie maximum
...
Napisał(a)
Kiedys znudzily mi sie cwiczenia ze sztanga i przez jakies 2 miesiace robilem pompki na takich uchwytach za 20 zl z plecakiem z obciazeniem na plecach.
Dodatkowo pompki na poreczach (np. krzeslach) i podciaganie na drazku.
Obwody nie spadly.
Tearz znow cwicze ze sztanga. Przydala mi sie taka odskocznia od zelastwa.
Dodatkowo pompki na poreczach (np. krzeslach) i podciaganie na drazku.
Obwody nie spadly.
Tearz znow cwicze ze sztanga. Przydala mi sie taka odskocznia od zelastwa.
...
Napisał(a)
A wlasnie jak to jest?...SD bedzie mialo sens przed makrocyklem splita (sytuacja jak u kolegi) ???
...
Napisał(a)
SD to inaczej strategiczne roztrenowanie, stosowane przed HST.
przed splitem tylko regeneracja
różnica w czasie :
SD ~ 2 tyg
regeneracja ~tydzień
przed splitem tylko regeneracja
różnica w czasie :
SD ~ 2 tyg
regeneracja ~tydzień
Niezbędne minimum to dać z siebie maximum
...
Napisał(a)
Ja tez w tej chwili mam właśnie przerwe w treningach,z tego wzgledu ze mam mature w tym roku. Siłownie zastepuje wlasnie cwiczeniami w domu albo na sali gimnastycznej.
Przed odejściem od żelastwa proponuje jeszcze zrobic coś w stylu regresu obciążeniowego(nie pamietam jak to sie dokładnie nazywa i kto to wymyslił). Polega to na 2 tyg.stopniowym zejściu z obciążenia o - powiedzmy - 20% na tydz.
Przed powrotem na siłownie polecam oczywiście odwrotny proces.
Jak znajde ten artykuł to wam przybliże szczegóły jak chcecie bo w tej chwili pisze co pamietam,a sam to stosowałem osobiście i uważam że spadków nie mam praktycznie wcale, tylko mi się z leksza "zalałem".
Uważajcie na ekspander jak robicie biceps
Przed odejściem od żelastwa proponuje jeszcze zrobic coś w stylu regresu obciążeniowego(nie pamietam jak to sie dokładnie nazywa i kto to wymyslił). Polega to na 2 tyg.stopniowym zejściu z obciążenia o - powiedzmy - 20% na tydz.
Przed powrotem na siłownie polecam oczywiście odwrotny proces.
Jak znajde ten artykuł to wam przybliże szczegóły jak chcecie bo w tej chwili pisze co pamietam,a sam to stosowałem osobiście i uważam że spadków nie mam praktycznie wcale, tylko mi się z leksza "zalałem".
Uważajcie na ekspander jak robicie biceps
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--
Polecane artykuły