Nadgarstki - problem

nie powiem Senergoth zabiłeś mi teraz ćwieka poważnie... nigdy nie próbowałem małpiego więc nie będę się sprzeczał (tym bardziej że to "przyznaj soga znawcy" też o czymś świadczy)... Zastanawia mnie tylko dlaczego zawodnicy ćwiczący na dużych ciężarach bardzo często stosują właśnie ten rodzaj chwytu... Podejrzewam, iż poświęcę jeden trening i wypowiem się wówczas z autopsji.
pozdrawiam nocti

Szczerze mówiąc nie widziałem nikogo kto stosuje małpi chwyt na dużych ciężarach. Po pierwsze jest to niebezpieczne z tego względu iż sztanga łatwo może sie wysunąć i potrzaskać nam żebra/brzuch albo skrócić o głowe A druga wada to właśnie niekorzystne ustawienie nadgarstków. Zauważ, że jest on wtedy wygięty i dużo większa siła(ze względu na większą "dźwignię") działa na staw. Dlatego proponuję owijki oraz przedewszystkim trzymanie prostych nadgarstków podczas wyciskania(jeśli mamy z tym problem należy wzmocnić przedramię).

heja banana :] odnośnie stosowania małpiego przez "większych" to... Coleman, Słodkiewicz, Krakowski... ale to nie ważne. Sprawdziłem... o ku..a przecież to śmierć, wymiękłem po pierwszej serii (no dobra zrobiłem jeszcze rozgrzewkę) :]. Jednym słowem trzeba zacząć ćwiczyć przedramię, do tego jeszcze siłę chwytu ( przy martwiaku puszcza)... ech... nie cierpię siłowni hihihi
pozdrawiam nocti

Wymieniłeś kulturystów a nie trójboistów. Ci pierwsi tak robią, bo niby lepiej "czują klatę", ale zdrowe dla nadgarstków to na pewno nie jest Widzę, że sprawdziłeś empirycznie

dajcie mi jakies info gdzie moge kupic porzadne sciagacze lub cos lepszego na usztywnienie nadgarstkow dzieki i pozdro!!!

inzer.akcja.pl ->tutaj kupisz owijki na nadgartki INZERA

dzieki senegorth