owszem ale nie są tak duże straty żeby była konieczność uzupełnienia ich prostymi, no przecież makaron czy ziemniaki też to zrobią w równie skuteczny sposób. Nawet uzupełnienie całego glikogenu odrazu po treningu nie jest dobre.
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.