1) Na poczatku miałem masakryczne zakwasy, cwicze 3 razy tygodniowo i teraz nie mam juz prawie wcale czy to jest w porzadku? Cwicze na maksie przeciez.
2) Ekeperymentowałem troche z uchwytem sztangi i widze ze lepiej mi idzie jak złapie szerzej niz wąsko, na jakie miesnie sie cwiczy przy ktorym uchwycie? Wyciskam na skosie na takiej sztandze stabilnej tzn ze jezdzi po szynie i sa haki w razie czego (tak trener polecil).
3) Jedna łapa słabsza, niestety lewa mi czasem przeszkadza cwiczyc bo słabnie a prawa bym jeszcze mogł...dlugo to moze trwac zanim sie wyrownaja łapy?
4) Czy to dobrze robic przez 1 miesiac trening wprowadzajacy? (Taki dostałem i mi sie wydaje okey a potem mi maja napisac na mase)
pozdrawiam i z gory dziex za rady