Sorki za odswiezanie tematu, ale zaczalem ostatnio sie bardziej interesowac zwiazkiem miedzy grupa krwi a
kulturystyka.Przeczytalem artykul z kwietnia w KIF gdzie wczesniej wspomniany kulturysta mowil ze ludzie z grupa A moga trenowac tylko 4fun.Nie zamierzam brac udzialu w zawodach itd, ale troche mnie zmartwila mysl trenujac tak jak trenuje moge miec duzo gorsze efekty niz ktos kto sie mniej przyklada itd.
W wiec do rzeczy, mialem sporo przerw w treningach, ale kiedy juz sie wezme za siebie to idzie bardzo dobrze.Nie zauwazylem abym mial problemy z trawieniem czegos, oczywiscie czasem boli mnie brzuch, ale to raczej jest wynikiem z polaczenia pokarmow (np. mleko i sok pomaranczowy;p;p)
Jestem dosc nerwowym czlowiekiem, nie mam wielkich sklonnosci do tycia, mam tluszcz, ale utrzymuje sie na podobnym poziomie caly czas, a nie zaluje sobie slodyczy itd.
Podsmumowujac:nie przejmowalbym sie tym, gdyby nie padlo stwierdzenie, ze zaden z czolowych zawodnikow w USA nie ma grupy A ;]