SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dorcius powraca:) Redukcja

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1953

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1256 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23375
Dobra,Dorcius się redukuje ;)

Od razu przepraszam za takiego taskiemca

Witam wszystkich, powracam na forum, jak 3 lata temu by zredukowac wagę ;)
3 lata temu zaczynałam i schudłam 21kg wazyłam 46,5 kg przy wzroście 167cm
Po 3 latach waga praktycznie wrociła do wyjściowej bo oscyluje ok. 60kg
Wyszłam z tej niskiej wagi bo wiedziałam ze musze,dla siebie,dla zdrowia, oraz dla studiów Tak tak musiałam mieć siłę by dostac się na AWF do Warszawy.
Udało się i jestem studentka 1 roku wychowania fizycznego w Warszawie na studiach dziennych:) przed egzaminami wstępnymi duzo trenowałam, zaraz przed egz. basen przez 2 tyg po 2h(miałam trenerke i niezły wycisk),siłownia, chodziłam na stadion,pchanie kulą,biegi.
No i to spowodowało ze moje miesnie się niezgrabnie mówiąc „rozrosły" szczególnie na ramionach i rekach,Przytyłam i nie ma się co oszukiwac to nie tylko mięsnie ale również tkanka tłuszczowa.
Samo studiowanie teraz zmusza mnie do wysiłku (co bardzo mi się podoba) i czuje ze moje ciało jest bardziej umięśnione, tylko czuje tez ze jst otłuszczone. Co prawda poziom tłuszczu u mnie wynosi ok. 18% i jak na kobiete to nie jest duzo.(mielismy mierzone na zajeciach na AWFie profesjonalnym sprzętem) ale roznica jest znaczna,pojawiły mi się również boczki,niewielkie ale są. Brzuch jest bardziej wydęty, bardzo wydety. O ramionach już wspominałam, uda umięśnione ale również obwód się zwiększył, ogolnie cała się zwiększyłam.
Wyzej wspomniałam o studiach,wiec w 1 semestrze były u mnie nieregularne posiłki bo wracałam do domu czasem o 15 czesem o 13, i najczęściej jakas zupka warzywna z proszku 80% warzyw ale to i tak shit wiem, pieczywo maca, warzywa,ale jadłam nieregularnie
W tym semestrze od lutego biegam regularnie oprocz poniedziałków i wtorków ponieważ mam zajecia do 18.15 i do 16.15 a po nich jestem wykonczona:) i tak środa czwartek piątek sobote niedziela biegam ok. 45-60min sobie po lasku bielanskim:) aktywności w szkole uwzględniłam w ankiecie.
Co do żywności- również w ankiecie. Od miesiąca stosowałam L karnityne Treca w kapsułkach „soft gel" i Lecytyne od 2 dni Treca tylko w formie płynnej.
Wiem ze L karnityna cudów nie zdziała ani jakis specjalnych efektów mi nie przyniesie ale wczesniej nie stosowałam zadnych supli wiec chciałam zaczac od czegos łagodnego.Zastanawiałam się tez nad spalaczami- Tight, Sorch, ale chyba jeszcze poczekam.

Co zauważyłam-teraz trudniej mi pozbyc się kg.wiem ze to normalne, ale nie poddaje się i będę wytrwała, jestem zmotywowana i wiem ze jeśli czegos chce to uda mi się to osiągnąć i jestem swiadoma ze teraz będę musiała włożyć w to 2 razy wecuj pracy.

Chce znów zaczac chodzic na siłownie, tylko troche brak czasu mi to uniemozliwia, ale wiem ze mogę zrezygnowac z biagania na rzecz siłowni-jeden dzien aeroby a drugi siłka.
Chce pozbyc się tej zbędnej tk tłuszczowej i chciałabym 10kg mniej wazyc. Choc wiem ze nie waga jest wyznacznikiem, będę obserwowała swoje ciało mam nadzieje ze będzie się pozytynie zmieniac.


Jeszcze raz sorry za taki długi tekst na sam początek ale chciałam jak najlepiej nakreślić swoja sytuacje.
Będę wdzieczna za wskazówki i rady.


Płeć: Kobieta

Wiek: 20 lat

Waga: 61

Wzrost: 167

Obwód klatki: 79

Obwód ramienia: 28

Obwód talii: 75

Obwód uda: 51cm

Obwód łydki: 37

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ok 18 %

Aktywność w ciągu dnia: AWF dzienne, nie pracuję

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: w pon- gimnastyka (1.5h) a do 18.15 same teoretyczne zajecia
wtorek- basen 45min,siatkówka 1,5h lekka-1.5h + 2 teoretyczne zajecia
sroda 2 wykłady i lekka 1.5h pozniej biegam ok 1h
czwartek same wykłądy- biegam ok 1h
piatek-wolne- biegam ok 1 h
sobota i niedziela-biegam 1h:)


Odżywianie: nie jadam słodyczy,fast foodów,nie pijam słodzonych napoi, 10 przykazan zywieniowych w 90% wypełniam, ogolnie zdrowa zywnosc, dyzo warzyw, na sniadanie owsianka, jak nie mam czasu robic to jog naturalny z musli(wiem ze nie za dobrze) w szkole-kanapka z ciemnych chlebkiem i marchewki,kolacja serek wiejski,otreby,twaróg chudy pomidorek

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: wszytsko ze mna ok:)

Stan zdrowia: brak ograniczen

Preferowane formy aktywności fizycznej: poza poniedziałkiem w wtorkiem mam 3/4 dnia a aktywnosc fizyczna- biegam, chyba powroce tez na siłownie, 1,5 roku temy cwiczyłam ok poł roku

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: miesiac stosowałam L karnityne treca "soft gel" i lecytyna od dwóch dni L karnityna Treca w płynie + lecytyna

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: zastanawiam sie nad spalaczem.Mozliwe jest wprowadzenie supli

Stosowane wcześniej diety: redukcyjna

"Każdy widzi jakim się byc wydajesz,niewielu czuje jakim jestes"
Nicollo Machiavelli

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1579 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9647
Popracuj nad swoim metabolizmem, niech organizm troszkę odpocznie. Później ładnie utnij kcal, ułóż dietkę, dobierz trening i będzie ok. A suple na ostatni plan.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1256 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23375
sądze ze dałam juz wystarczajaco czasu mojemu organizmowi zeby odpoczął:)

Musze wszytsko dokładnie powiliczac jesli chodzi o proporrcje w diecie, bo teraz jem tak na czuja.
co do treningu to poza szkołą, Aeroby 60min + trening siłowy.
Dzis po bardzo bardzo długiej przerwie lece na siłkę:) musze sie na nowo wkrecic:) zamierzam narazie przez jakies 3-4 tyg robic trening całego ciała, tzn na maszynach, na zmiane raz rece raz nogi po 15 powtórzen x 2 sere, do tego hantelki i na ławeczce będę cwiczyła. no i brzuch na ławeczce.
Mam pytanie takie bo przed bieganiem pije łyzke stołową l-karnityny ale mam jeszcze tą w kapsułkach, moge ją łykac tego samego dnia tylko ze przed siłką?
aha i czy bedzie miało to jakies wielkie znaczenia czy rano pojde sobie biegac a po południu na siłownie? gdzies czytałam ze najlepiej biegac po siłowni ale ja przyznam sie ze kiedys probowałam i nie za bardzo mam siłę, a wole przebiec 60 min niz 10:)

Będe wdzieczna za rady i sygestie:)

"Każdy widzi jakim się byc wydajesz,niewielu czuje jakim jestes"
Nicollo Machiavelli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1579 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9647
Co do l-karnityny- a czemu niby nie możesz?

A co do treningu, cardio po siłowym tak, rano nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
danutha ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 92 Napisanych postów 3767 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 29908
Dorcius sledze Twoje poczynania od samego poczatku.Dobrze wiesz,ze ta niska waga byla ZA NISKA,no ale niezle poszlas 15 kg w niecaly rok..Wklej fotki.Trzymam kciuki za przemyslana redukcje,bynajmniej nie szybka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1256 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23375
danutha fakt ta waga była za niska bo zdrowie mi wysiadało, ale pod wzgledem wygladu mogłabym tak zostac, o wiele bardziej mi sie podobało niz jak wygladam teaz(wiem wiem to moje chore ciągoty to chudej sylwetki) dlatego fotek nie wkleje:P

za poł godziny ide na siłownie a zaraz po niej bieganie jak juz wczesniej pisałam kiedys probowałam biegac po siłce ale nie za bardzo mi to odpowiadało, ale teraz dla dobra sprawy najpierw siłka i zaraz po aeroby.

co do tej L karnityny pytałam sie bo mysałam ze to moze za duzo jak na jeden dzien, no ale pomysalam ze jesli chce wprowadzic pozniej spalacze to to bedzie o wiele wieksza dawka i to substancji silniejszych niz sa w L karnitynie

Łyknełam 4 kapsułki i wypiłam łyzkę stołowa L karnityny i za 20 min lece na siłownie.

"Każdy widzi jakim się byc wydajesz,niewielu czuje jakim jestes"
Nicollo Machiavelli

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Maszyny a efektywność

Następny temat

dieta redukcyjna ( 4 posiłki) do sprawdzenia

WHEY premium