Ponad pół roku temu rozpocząłem redukcję. Takim dzwonkiem alarmowym, który zmusił mnie do działania było przekroczenie wagi 100kg. Co prawda wcześniej wiele osób zwracało mi uwagę, że za dobrze wyglądam ale jakoś nie chciałem przyjąć tego do wiadomości. Stanąłem na wadze, wskazówka stanęła na 102 kg i postanowiłem coś z tym zrobić. Pierwsza myśl to dieta. Szukałem więc opisów różnych diet aż trafiłem na forum SFD. Oczywiście w pierwszej kolejności całkowicie wyeliminowałem z jadłospisu wszelkie produkty zawierające cukier - to głównie słodycze spowodowały moją otyłość. Właśnie na tym forum znalazłem odpowiedzi na podstawowe pytanie - co robić by trwale zrzucić nadmierną ilość tłuszczu.
Teraz jestem po pół roku diety i ćwiczeń. Jeszcze parę tygodni i zakończę redukcję. Przez ok 7 miesięcy schudłem o 20 kg; w pasie spadłem o 16 cm. Zwiększyła się moja wydolność, wytrzymałość. Dolegliwości związane z kręgosłupem znacznie się zmniejszyły - wzmocniły się mięśnie przykręgosłupowe. Zwiększyła się siła, zarysowały mięśnie.
Nie dostrzegam, żadnych minusów związanych z ćwiczeniami (no, może to, że mniej czasu mogę poświęcić rodzinie).
Ważę w tej chwili 81kg (zaczynałem redukcję z 102kg), w pasie mam 90cm (zaczynałem z 106cm). Chciałbym zmniejszyć obwód pasa do ok 85cm. Waga nie jest dla mnie istotna - nawet chciałbym ważyć ok 85-90kg ALE waga z mięśni a nie z fatu . Przyjdzie i czas na robienie masy teraz czas finiszować redukcję.
Zmieniony przez - Redis w dniu 2008-10-13 12:57:14