Plan ten wykonuję 2x w tygodniu
I dzień: klatka, triceps, ramiona
1. Pomki na taboretach - 2 serie
2. Pomki niesymetryczne - 2 serie
3. Pompki boczne - 2 serie
4. Pompki na taboretach tyłem - szeroki rozstaw dłoni - 2 serie
II dzień: plecy, biceps
1. Podciąganie na drążku (nachwytem, podchwytem, szeroko, wąsko, różnie to bywa:) - 3 serie
2. Wioślarz (takie urządzonko symulujące wiosłowanie) z ustawionym dużym oporem - 3 serie
III dzień: nogi
1. Przysiady na jednej nodze - 3 serie na każdą
2. Syzyfki - 3 serie
3. Wspięcia na palcach - 3,4 serie
Dodam, że nie mam żadnego obciążenia (chyba, że ksiązki w plecak np. do wspięć). Czy to dobry trening?? Czy II dnia wystarczająco męczę bicka?? Dzięki z góry za dobre rady od tych, co się znają lub mają za sobą już takie treningi:)
Yo, Yo, Kreatyny Siła!!!