Trening siłowy dla instruktorki fitness

Jestem instruktorka, prowadze 7 godz aerobiku w tygodniu, głownie sa to zajęcia z TBC, STEP. Mam do dyspozycji siłownie, tylko nie wiem jak, ile i kiedy mam sie do tego zabrać. Zalezy mi przede wszystkim na tym zeby zwiekszyc siłe, i popracowac nad definicja. Zajecia prowadze codziennie od godz 19.

Napisz trochę więcej o sobie, czy do tej pory ograniczałaś się tylko do aerobików, czy też coś próbowałaś na siłowni.

Co do kwestii definicji umięśnienia, to jest to wyłącznie kwestia diety i treningu tlenowego, za sprawą których usuniesz tłuszcz i podskórną wodę. A siła - siła będzie systematycznie wzrastać, jeżeli będziesz trenować na siłowni. Jak dla mnie to trening całego ciała 2-3x w tygodniu, ale jak pisałem wcześniej, napisz coś więcej o sobie i o swoich doświadczeniach siłownianych, jeżeli takowe były.

Zmieniony przez - raczek87 w dniu 2008-04-13 10:16:51

możesz przejżeć poczynania patki w tym temacie:
https://www.sfd.pl/TEST_-_MET-RX_Patka_i_jej_wesoła_gromadka_-_MASA_i_SIŁA!-t390167.html
jak na kobiete,jej wyniki siłowe robią naprawde wrażenie

Jesli chodzi o moje doświadczenia z siłownia to jestem kompletnie zielona w tej kwestii, Kiedys chodzilam na silke ale, biegalam po tych sprzetach i tak naprawde nie moge powiedziec ze trenowalam. Moje zajęcia aerobiku wygladaja nastepujaco, w pon sr i pt o 19 mam step polaczony ze wzmacnianiem, we wtorek i srode mam po dwie godz tbc. a co do diety, to jem 5 posilkow dziennie, i z regoly jest to pieczywo pelnoziarniste, duzo warzyw, owocow, sery mleko jogurty jajka, zero cukru. Byłabym wdzieczna gdybys pomógl mi rozpisac diete, ale nie taka zeby musiala przeliczac 30 gram tego czy tamtego (tak mniej wiecej).

Moja waga 75, wzrost 177, cos jeszcze?? a i jeszcze jedno, boje sie ze pomimo regularnych posilkow obnizylam sobie metabolizm i w tym wypadku obnizanie kalorycznosci tych posilkow nie przyniesie rezultatow. Z reszta ostatnio jak zaczelam czytac to forum to mam tak glowe sprana tymi informacjami, ze juz sama nie wiem jak powinno byc zeby bylo dobrze.

to wyzej co napisalam to do raczka:)

Przy takim natężeniu aerobików, to możesz spróbować trenować na siłowni w poniedziałki i czwartki. Trening ACT -> https://www.sfd.pl/[art]_ACT,_czyli_trening_dla_początkujących_by_georgu!-t350762.html <-

I do tego wypadałoby tak ze 3x w tygodniu porobić aeroby. Jeżeli z czasem będzie gorzej, to jeśli priorytetem jest definicja - w ogóle odpuszczasz siłownię i częściej biegasz/jeździsz/etc.

Co do posiłków, to bardzo ogólnie:
białko - białka jajek, piersi z kurczaka i indyka, ryby, twaróg chudy wiejski, chuda wołowina...
węglowodany - te z niskim indeksem glikemicznym, odsyłam -> http://www.dobradieta.pl/ig.php <-
tłuszcze - olej lniany, oliwa z oliwek extra virgin...

Z grubsza: do śniadania i posiłków przed- i po-treningowych dodajesz węglowodany, takie jak ryż brązowy czy np. dziki etc. (te, co są na zielono w linku) a w pozostałych bazujesz na białku, tłuszczu (ale też bez przesady) i warzywkach, które będą źrodłem energii i węglowodanów w reszcie posiłków.

Regularne, w miarę zbilansowane posiłki + trening aerobowy kilka razy w tygodniu na pewno przyniesie poprawę.
Pozdrawiam.

Zmieniony przez - raczek87 w dniu 2008-04-14 12:55:36

Raczek do ciebie:
Dostalam dodatkowe 4 godz aerobiku, i teraz mam 11 godz w tyg, w tym 3 dni po 3 godz pod rzad skakania. Potrzebuje jakiejs suplementacji. chodzi mi dokladnie o to co mam pic, jesc, w trakcie, po, przed, zeby po prostu nie wykonczyc organizmu.

Przed pierwszymi aerobikami posiłek z dużą ilością białka i węglowodanów, a między kolejnymi zajęciami carbo (trzy różne łańcuchy węglowodanów w proszku, do wymieszania z wodą) czy też jakieś węglowodanowe batony odżywcze. Po wszystkim też jakiś konkretny posiłek.

I w takim wypadku siłownię ograniczyłbym do minimum, na zasadzie 2 lekkie treningi w tygodniu max albo w ogóle dał spokój. W dni bez aerobików najlepiej będzie robić aeroby, jak też obciąć węglowodany.