Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
86
Witam,więc mój problem jest taki w ten piątek na w-f grałem w piłke nozną podczas szczału kiedy uderzyłem w piłke coś mi 2 razy przeskoczyło w kolanie i upadłem na ziemie,ból był nie do zniesienia.Wuefistka powiedziała mi że to najprawdopodobniej łąkotka.Na izbie przyjęć w szpitalu lekarz powiedział mi że jest to nadwyrężenie bocznego wiązadła i że 1 dzień mam leżeć z lodem na kolanie a potem sobote i niedziele smarować fastum, jak się sytuacja nie poprawi to mam iść do mojego lekarza.No i tak dzisiaj już prawie mnie nie boli juz nawet powoli na tej nodze chodze bo wcześniej nie umiałem na niej ustać.Ból pojawia się wtedy kiedy chce zgiąć kolano poniżej 90 stopni lub jak z prostej nogi wraca do lekko skrzywionej,noga jest cały czas spuchnięta i teraz moje pytanie czy opłaca się mi iść do lekarza w poniedziałek czy to minie na dniach i co to dokładnie wkońcu jest oczywiście nie miałem robionego USG tylko lekarz troche mi poruszał kolanem i tyle.Prosze o pomoc.Pozdrawiam Reddudek
Ps.Patrzyłem na podobne tematy ale nie znalazłem kąkretnej odpowiedzi.
Zmieniony przez - Reddudek w dniu 2008-04-13 10:57:23