właśnie skończyłem trening niemieckich ciężarowców na klatke z którego jestem bardzo zadowolony teraz chciałbym zapodać trening metalixa nazywał sie chyba trening nr 1 albo trening wyciskaczy przed biciem rekordu...w każdym razie to ten pierwszy z serii...zastanawiam sie właśnie czy robic normalny kulurystyczny planik czy odrazu przechodzic na ten metalixa. poradzicie?? czy moze jakis inny sensowny planik...ogolnie zalezy mi na masie ale chciałbym zwiekszyc wyniki w martwym ciagu przysiadach i wyciskaniu
Jestem ładny i uroczy