dziwne pytanie.... chodzi o siłke !!

mam takie dziwne pytanie , a mianowicie dotyczace tego ze chce zapisać sie na siłownie.. Mam 15 lat jestem mały i chudy i troche wstyd z takimi koksami ćwiczyć oni tam 150 na klate a ja 50 ale wydaje mi sie ze kazdy zaczynał... !! prosze was o zdanie

idz i sie nie przejmuj napewno cie mile przyjma.sam cwicze z kolega ktory jest podobny do ciebie co do wymiarow i wynikow silowych.wszystko ci wyjasnia i pomoga.nie boj sie.pozdro

hehe siłownia sama do ciebie nie przyjdzie i nie masz się czego bać body building to jedna z fajniejszych form rekreacji
Osobiście trenuje teraz w "Mega"już prawie 2 miechy, sprzętu raczej mało ale dla ciebie ciężaru starczy jak masz jakąś bliżej to idź od czegoś trzeba zacząć =)

Nie boj zaby. Pamietam, jak 100 lat temu trafilem na silke do Sloneczka na Wyzynach. Bylem tak przerazony, ze 1 co zrobilem, to sie skitralem gdzies na jakims najdalszym atlasie na koncu silki. Macham tam sobie macham, podchodzi jakis kolezka, 10x wiekszy ode mnie. Myslalem, ze mu stanowisko zajalem i chcialem prosic o wybaczenie, bo bylem swiecie przekonany, ze zaraz nastapi wyrok. A on wyciaga lape, mowi czesc, jakbys czegos nie wiedzial - pytaj. Potem podeszlo jeszcze kilku, ktorzy wlasnie wchodzili pocwiczyc.Jeden mowi - my tu sie wszyscy zawsze witamy, jak wchodzimy, witaj sie tez. Choc bylem szparag i nadal jestem zreszta, to nigdy wsrod chlopakow nie zauwazylem jakiejs specjalnej szydery. Bez problemy asekurowali mi nawet te moje smieszne ciezary, albo pokazywali, jak technicznie wykonywac pewne cwiczenia. A Sloneczko nie nalezalo raczej do grzecznych silowni. Tak wiec - nic nie pekaj, idz smialo, na poczatku bedziesz sie dziwnie czul, ale zobaczysz, ze bedzie ok.

Sie rozpisalem Ech, lata mlodosci