Szacuny
23
Napisanych postów
2935
Wiek
96 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14118
Witam. Mam taki problem ze w ciagu dnia jestem ospaly i bardzo slaby i jak ide na trening to nie moge nigdy odyc bardzo mocnego i wyczerpujacego treningu w ktoym wykorzstam 100% mocy.
Zawsze jestem slaby i to nie pozwala mi zwiekszac podnoszonych ciezarow gdyz pisze od razu ze cwicze silowo.
Nie chodzi tu od razu mowie o regeneracje ze sie zajezdzam tak potocznie mowiac lecz przyczyna tkwi w czyms innym. Glownie to prosze was o to by ktos mi napisak jak sobie radzic z tym, moze jakies srodk pobudzajace organizm? chyba nie jest to tymczasowe zmeczenie gdyz sytuacja sie powtarza dosc ciezko i jak sobie pomysle ze musze isc na trening to mnie skreca.
moze jakies srodki kofeinowe albo cos innego. A przyczyna moze byc bardzo niska aktywnosc ruchowa?? bo laze do budy ale nie cwicze na wf-ach od poczatku roku bo zalatwilem zwolnienie bo nie chceialo mi sie cwiczyc.
pzdr i z gory dzieki za odpowiedz.
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas