no więc planowałem zrobić sobie coś takiego:
wtorek: klatka, biceps, tylna część barków i kaptury
- wyciskanie na skosie 3x8
- wyciskanie płasko 3x8
- rozpiętki płasko 3x8
- uginanie z łamaną sztangą 3x8
- uginanie z hantlami stojąc 3x8
- unoszenie w opadzie 3x8
- szrugsy 3x10
środa: plecy, triceps, przód barków
- podciąganie się na drążku szerokim uchwytem
- wiosłowanie sztangą
- wiosłowanie hantlem
- martwy
- pompki na poręczach
- wyciskanie francuskie leząc z łamaną sztangą
- unoszenie bokiem hantli stojąc
- unoszenie do góry hantli siedząc
pare dni w tygodniu mógłbym sobie robić pompeczki i coś z hantlami
nóg nie ćwiczę, ponieważ codziennie biegam i jeżdżę na rowerze
co sądzicie?
To, co w życiu najlepsze, jest za darmo.