mam dość spory problem
boli mnie kolano, dokładnie mówiąc chyba staw/rzepka?
ból jest oczywiście wewnętrzny
odczuwam go tylko gdy np wstaje albo gdy robie przysiad (od środkowej fazy)
moge lekko nogi uginać, chodzić - zero bólu
tylko jak właśnie chce przykucnąć, wstać itd. to odczuwam go
o przysiadach z obciążeniem nie ma mowy (dochodziłem do 170 kg)
nie chce ryzykować bo ten ból napewno coś znaczy
dodam że przez ostatnie 4 tygodnie nie robiłem ciężkich przysiadów jedynie biegałem 3-4 razy w tygodniu po 50 min
waże ok 95 kg
od dwóch dni nie biegam co by nie pogorszyć sprawy, choć przy bieganiu nie czuje tego bólu
uraz ten chyba powstał przy martwym ciągu robie wersje sumo, miałem tam 110 kg może
teraz tak:
- czy moge daleć biegać? (b. ważne dla mnie)
- czy moze lepiej czekac az przejdzie ten ból?
- ile mniej wiecej bedzie to trwało aż kolano sie zregeneruje?
dzięki i pozdr.
Zmieniony przez - mm90 w dniu 2008-04-26 19:39:55
Pozdrawiam