FBW - przerzucam się na sprzęt domowy - pomocy

Dzięki forumowiczom sfd ułożyłem świetny trening FBW który w trzy miesiące dał mi 8 kg masy więcej i 10 kg siły więcej (oraz dwukrotny przyrost siły w nogach . Jednak siłownie w Wawie to zwyłke zdzierwstwo, zdecydowałem się kupić sobie sprzęt do domu, zwróci się po roku i zacznie procentować, a jaki komfort ;) Za cenę rocznego karnetu mam w sumie wszystko czego potrzebuje, a potrzebuję niewiele, bo ćwiczę na wolnych ciężarach.

Niestety, nie wszystko na raz - kasy na razie starczyło mi tylko na ławkę keltona, gryf, grifiki i obciążenia, resztę dokupię w przyszłości ;)

No i tutaj pojawia się problem, bo części ćwiczeń nie mogę wykonać, bardzo proszę o przeprawienie mojego planu pod nowy sprzęt!

Obecnie:

A:
Klata: Wycisk na płaskiej
Bary: Wyciskanie sztangi zza głowy
->Tric: Prostowanie ramion na wyciągu (odpada, nie mam wyciągu)
Plecy: martwy ciąg + wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem
->Nogi: Prostowanie nóg w siadzie+uginanie nóg w leżeniu (oba na razie odpadają, chociaż nakładkę na nogi zamierzam kupić w najbliższym czasie)
Biceps: Uginanie ramion ze sztangą

B:

Klata: wyciskanie sztangi po skosie
Barki: Wyciskanie sztangielek
Triceps: Wyciskanie francuskie (na razie nie mam łamanego gryfu, można robić płaskim?)
-> Plecy: Ściąganie wyciągu do klaty (nie mam wyciągu)+ Skłony na ławce rzymskiej (jej też nie mam, chyba, że idzie to jakoś zrobić na zwykłej ławce skośnej którą sobie zamierzam dokupić wkrótce ;))
Nogi: Przysiady ze sztangą + Wspięcia na palce (to ostatnie robiłem na maszynie, czy jest jakiś prosty zamiennik na wolnym ciężarze?)
Biceps: Uginanie sztangielek młotkowo

Jak widać trochę sprzętu brakuje, w najbliższym czasie (tzn. jak zarobię kasy ;)) zamierzam dokupić nakładkę na nogi do ławeczki, ławkę skośną i może łamany gryf, potem się zobaczy (może jakiś prosty wyciąg..)..

Dodatkowym utrudnieniem (na razie) jest brak ławki skośnej, brzuszki mogę partaczyć przy kaloryferze ewentualnie. A może spróbować szóstki weidera? Przytyłem na ostatnim fbw sporo ale sporo też poszło w pas, więc o masę martwić się nie muszę, przyda się chyba trochę rzeźby i aerobów ;))

Bardzo proszę o pomoc. PS. na drążku idzie mi fatalnie (ciągle ~~) więc chyba nic z niego nie wyjdzie (jeszcze..).



Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-04-28 12:46:18

A: Klata: Wycisk na płaskiej ok
Bary: Wyciskanie sztangi zza głowy ok
->Tric: Prostowanie ramion na wyciągu (odpada, nie mam wyciągu) WYCISKANIE „FRANCUSKIE”SZTANGI W SIADZIE 2s Plecy: martwy ciąg + wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem ->Nogi: Prostowanie nóg w siadzie+uginanie nóg w leżeniu (oba na razie odpadają, chociaż nakładkę na nogi zamierzam kupić w najbliższym czasie)PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA BARKACH 3s i wspięcia na palce 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztangą ok

B: Klata: wyciskanie sztangi po skosiewyciskanie sztangielek na skosie w góre 3s, nie masz ławki skosnej to daj same wyciskanie sztangielek na ł.prostej, powinno być ok. ale nie jestem pewien
Barki: Wyciskanie sztangielek ok
Triceps: Wyciskanie francuskie (na razie nie mam łamanego gryfu, można robić płaskim?) sam robie płaskim
-> Plecy: Ściąganie wyciągu do klaty (nie mam wyciągu)+ Skłony na ławce rzymskiej (jej też nie mam, chyba, że idzie to jakoś zrobić na zwykłej ławce skośnej którą sobie zamierzam dokupić wkrótce ;)) PODCIĄGANIE SZTANGI W OPADZIE(WIOSŁOWANIE)szerokim nachwytem 3s MC 2s
Nogi: Przysiady ze sztangą + Wspięcia na palce (to ostatnie robiłem na maszynie, czy jest jakiś prosty zamiennik na wolnym ciężarze?) tj w pierwszym zestawie.
Biceps: Uginanie sztangielek młotkowook

Nie dawno mi ludzie z SFD układali plan bo mam to samo co ty, też przezucam się na domowy sprzet. Pzdr i mam nadzieję, że pomogłem





Zmieniony przez - Ice-Dragon w dniu 2008-04-30 19:00:43

A:
Klata: Wycisk na płaskiej
Bary: Wyciskanie sztangi zza głowy
->Tric: Prostowanie ramion na wyciągu (odpada, nie mam wyciągu) tutaj - praktycznie każde inne ćw na tricka - przy czym polecam wyciskanie wąskim chwytem płasko
Plecy: martwy ciąg + wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem
->Nogi: Prostowanie nóg w siadzie+uginanie nóg w leżeniu (oba na razie odpadają, chociaż nakładkę na nogi zamierzam kupić w najbliższym czasie) nakładka może Ci się przydać, żeby ćwiczyć dwugłowe - tutaj daj głęboki przysiad w 3 seriach i starczy.
Biceps: Uginanie ramion ze sztangą

B:

Klata: wyciskanie sztangi po skosie
Barki: Wyciskanie sztangielek
Triceps: Wyciskanie francuskie (na razie nie mam łamanego gryfu, można robić płaskim?) mozna robić PROSTYM :)
-> Plecy: Ściąganie wyciągu do klaty (nie mam wyciągu)tutaj możesz dać wiosłowanie podchwytem :) + Skłony na ławce rzymskiej (jej też nie mam, chyba, że idzie to jakoś zrobić na zwykłej ławce skośnej którą sobie zamierzam dokupić wkrótce ;)) w zasadzie na upartego można to robić na podłodze. coś wymyślisz - ale lepiej daj np "dzien dobry" i bedzie git.
Nogi: Przysiady ze sztangą + Wspięcia na palce (to ostatnie robiłem na maszynie, czy jest jakiś prosty zamiennik na wolnym ciężarze?) wspięcia robisz ze sztangą na barkach. zakładasz większy cięzar niz przy przysiadzie i jazda.
Biceps: Uginanie sztangielek młotkowo

Jak widać trochę sprzętu brakuje, w najbliższym czasie (tzn. jak zarobię kasy ;)) zamierzam dokupić nakładkę na nogi do ławeczki, ławkę skośną i może łamany gryf, potem się zobaczy (może jakiś prosty wyciąg..).. to kupiłes ławkę bez skosu w górę? niedobrze. na początek proponuję zainwestować w gryf łamany i obciązenia ;]

Dodatkowym utrudnieniem (na razie) jest brak ławki skośnej, brzuszki mogę partaczyć przy kaloryferze ewentualnie. A może spróbować szóstki weidera? Przytyłem na ostatnim fbw sporo ale sporo też poszło w pas, więc o masę martwić się nie muszę, przyda się chyba trochę rzeźby i aerobów ;))
możesz robić a6w ale jak chcesz zrzucać sadełko to aeroby i dieta.
Bardzo proszę o pomoc. PS. na drążku idzie mi fatalnie (ciągle ~~) więc chyba nic z niego nie wyjdzie (jeszcze..).
ja bym jednak o drązku pomyślał.

Dzięki wielkie za pomoc.

Ławeczka oczywiście ma skos w górę, chodziło mi o tą do brzuszków, ona też się chyba skośna nazywa Chyba że coś pokręciłem

ps. co to jest "dzień dobry" ? Nie pamiętam, żebym widział to ćwiczenie w atlasie ćwiczeń..

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-05-01 11:07:27

http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp#14