Ćwiczenia dla osoby po urazie kolana

WItam,

Przeczytalem pare tematow, ale te ktore zdzazylem przegladanc nie zawieraly prolemu podobnego do mojego. Otoz, majac lat 20 waze 103 KG przy wzroście 182 cm. JEst to zdecydowanie za duzo, czuje się źle w swoim ciele. Oczywiście na forum jest mase tematow o cwiczeniach ktore pomagaja zrzucic pare kilo, ale w moim przypadku te "pare" kilo to okolo 15-20 kg . Kolejna kwestia jest uszkodzone kolano, które właściwie eleminuje interwały typu bieganie czy jazda na rowerze.
2 miesiace temu zrzucilem jakies 6 kg jedzac 2 posiłku w cągu dnia(zrezygnowalem ze śniadan). Ale żeby w odpowiedni sposób schudnać nalezy chyba połączyć diete i ćwiczenia.

Prośba do was jest taka, żebyście pomogli dobrac ćwiczenia które nie przeciąża kolana(bo 30 minutach truchtu czuje kolano przez reszte dnia). Myslalem o basenie 2 razy w tygodniu, tylko szczerze omwiac nie wiem jaki czas miałbym tam spędzić, rower (niestacjonarny) tez jest możliwy do adaptacji, tylko że nie chciałbym żbey to były jakieś wymagająće ćwiczenia. Nie wiem czy warto pchać się na siłownie, z taką wagą(któa można wrećz nazwac"extra ciezka").

Jeśli jest jakikolwiek sposób na zrzucenie wagi(albo przynajmniej jej części) do sierpnia to byłbym wdzięczny za podpowiedzi.

P.S. Nie wiem jak sie liczy szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej, więc prosze o wybaczneie ;]

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 20

Waga: 103

Wzrost: 182

Obwód klatki: 108

Obwód ramienia: 41

Obwód talii: 108

Obwód uda: 62

Obwód łydki: 44

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: do godziny 15:00 szkoła, potem wolne

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: kiedyś piłka nożna, obecnie z powodu kontuzji przerwa

Odżywianie: 3-4 posilki dziennie, czasem zdarza się zgrzeszyć z ciastkiem czy piwem ;)

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: naderwane wiezadlo krzyzowe w prawym kolanie

Preferowane formy aktywności fizycznej: 2-3 dni okolo godzina dwie.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: raczej nie

Stosowane wcześniej diety: brak

Witaj

faktycznie pole do popisu masz bardzo ograniczone ...

Jedyne co Ci zostaje to ten basen i siłownia.
Na basenie poprostu sie ruszaj jesli ciezko ci bedzie plywac choc mysle ze z plywaniem nie powinienes miec problemu.

Pływaj z przerwami, pamietaj ze tluszczyk palisz po 30 minutach dopiero!!

3 min pływania 3 min ruszania sie w wodzie, pozniej przejdz 5/5.Woda swietnie wyciaga:)

Silownia zawsze jest dobrym sposobem:)I jak najbardziej powinienes tam zajrzec ;)Nie mozesz wstydzic sie swojej wagi bo to przewaznie jest glowny problem. Ktoś sie wstydzi i nic ze sobą nie robi.
Dasz rade ;)

Dzięki za odpowiedź i zrozumienie, nie wstydze się swojej wagi, ale tego zwisającego brzuszka. Aczkolwiek pora coś z tym zrobić i nie chce siedzieć bezczynnie. Wracająć do siłowni, polecasz jakies konkretne przyrządy czy to co przyjdzie do głowy(oczywiscie nie obciazajac przy tym kolana)?

Przede wszystkim zacznij jeść... jedzenie 2 posiłków w ciągu dnia doprowadzi może do spadku wagi, ale nie do spadku tłuszczu.Zrobi z Ciebie "chudego tłuściocha", będziesz ważył 80 kilo i miał 35% bf... A nie o to chodzi.
Postaraj się ułożyć dietę tak, abyś zjadał 5-6 posiłków w ciągu dnia. Policz swoje zapotrzebowanie, ustal makroskładniki (w postach podwieszonych "dla odchudzających się" znajdziesz dużo na ten temat) i podaj na forum do oceny.

Co do treningów, basen jak najbardziej i nie ma co ograniczać do 2 razy w tygodniu. Zrób z niego główną formę ćwiczeń aerobowych. Pływaj tak jak umiesz i staraj się za każdym razem przepłynąć długość więcej. Z czasem dojdziesz do owych magicznych 30 minut ciągłego pływania W przypadku aerobów liczy się tętno, dobrze żeby było w okolicach 120-140 uderzeń na minutę, czyli masz sapać ale masz móc rozmawiać
Siłownia jak najbardziej Budując masę mięśniową zwiększasz swoj metabolizm, szybciej palisz tłuszcz.

Nog nie rob - to oczywiste.

Na początek przejdz sobie przez wszystko tak lekko zeby sie rozruszac :)
Brzuch rob zawsze, na ławce i nogi z zwisu do klatki,
A pozniej wedle zyczenia:) Zapewne klatka tez jest do dopracowania:)

Jesli masz problemy z kolanem wskocz sobie na orbitrek, fajnie pali tluszczyk a nie musisz zginac kolana:)

Rozumiem bo sam mam kumpla z podobnym problemem.

okej dzieki za odpowiedzi. Postaram się zastosować do zalecen i jak przebije sie przez te wszystkie tematy z dieta to wsadze do oceny