Sztuki wali a wady wzroku

mam niecale -4 bodajze i astygmatyzm

i nie ma na mnie kozaka

Jedyną wadą budowy oka jaka rzeczywiście uniemożliwia trening jest odklejająca się siatkówka-ale i na to jest rada (zabieg "przytopienia" jej do dna oka za pomocą lasera)-chyba, że ktoś ma tendencję do tego, że mu się odkleja-wtedy powinien znaleźć sobie inne hobby.

Mam jakieś -1,5 w obu oczach. Trenuję od paru lat, czasem w soczewkach, zwykle bez, czasem zakładam okulary na samą prezentację technik a potem je zdejmuję gdy ćwiczę. Soczewki są bezpieczne-choć mi się zdarzyło raz czy dwa, że się "zwinęły" na oku otartym o gi.

Dla ludzi z dużą wadą wzroku idealne są sporty chwytane-w judo startują nawet niewidomi-i radzą sobie z widzącymi. Czemu? Bo przy chwycie trzeba "czuć" przeciwnika-więcej informacji dostarcza dotyk i zmysł równowagi niż wzrok (zwłaszcza w parterze)-w przeciwieństwie do uderzanych gdzie trzeba precyzyjnie określić gdzie przeciwnik jest teraz i gdzie będzie gdy dosięgnie go cios.

U mnie w okolicy ze styli chwytanych są tylko zapasy więc raczej odpadają

Czemu? To dobry styl.

Kumpel chodził dwa lata i mówił, że są hu.....

Ja osoboście z zapasami nie miałem nigdy doczynienia a poztym mam 17 lat a to chyba za późno aby zacząć z zapasami?

Zapytaj w klubie. Możliwe, że prowadzą rekrutację tylko dla dzieciaków-ale niekoniecznie. A zapasy to styl wszechstronnie rozwijający fizycznie-i poza tym stanowi element treningu przekrojowego (pod walki MMA)-więc jest uznany za bardzo użyteczny.

Dzięki za pomoc
spytam się w klubie czy w takim wieku można jeszcze zacząć

Ja trenuje w soczewkach,nie miałem żadnego problemu jak do tej pory