Wcześniej miała usuwane (doktor nakłówała skalpelem miejsca w których była zakrzepnięta krew i haczykiem wyciąkała ten skrzep).
Po 3 latach zaczeły się pojawiać znowu lecz nic z tym nie mogliśmy zrobić bo po pierwsze w tym czasie byliśmy w anglii a po drugie dziewczyna była w ciąży i nie stosowała nawet jakiś leków na to.
Teraz chciałaby coś z tym zrobić ale nie za bardzo wiemy gdzie co i jak, gdzie pytać o jakiego lekarza.
Może Wy wiecie jak na to zaradzić w angli, jak te leki się nazywają po angielsku.
" Nie bój się zmiany na lepsze "