Głosiu - moje foto

No chłopaki i dziewczyny, szepnijcie słówko co poprawić w pleckach, barkach i ramionach. Niedługo będę miał fotę z przodu... to się pochwalę.

Aha dziś kolega podchodzi do 200kg na płaskiej ławeczce, ciekawe czy tyle się mieści na sztandze.

Pozdrawiam

pewnie zylka mu pojdzie przy wyciskaniu ale zycze powodzenia/pozdrawiam/


''Nie wolno tracić nadziei,to całkiem jakby ktoś umarł na dwadzieścia lat przed własną śmiercią''

Duralas, żyłka mu nie poszła. Swoją drogą sylwetkę byś ocenił

Rekord mojej siłowni pobity (Wrocław, MOSiR, ul Spiska), kolega Piotrek wycisnął wczoraj 200kg na płaskiej ławeczce. Spokojnie, bez mostkowania, sztanga opuszczona na klatę. Za tydzień 205kg.

no to gratuklacje dla kolegi a co do ciebie jest ok z masa ale popracuj nad rzezba j aosobiscie wole mniejsze rozmiary ale lepiej wyrzezbione

''Nie wolno tracić nadziei,to całkiem jakby ktoś umarł na dwadzieścia lat przed własną śmiercią''

ja chyba nie wniose nic nowego
plecy - cacy
brzuch - be (sam mam teraz ten sam problem i katuje go codziennie)

--== MaNiAc GyM ==--

Dzięki chłopaki! Macie po SOGasie...
Brzuszek coraz lepiej, pomalutku go zrobię już powoli coś się zarysowuje.
Jeśli chodzi o rozmiary i rzeźbę to własnie zapierniczam od zimy, non stop duża ilość powtórzeń, krótkie przerwy między seriami i jeszcze super serie.Waga trzyma się na poziomie 82-83kg.
Jest coraz lepiej.
Po 2 latach treningu mogę powiedzieć że SYSTEMATYCZNOŚĆ i konsekwencja to jest to! Nie żadne sterydy syfiaste.

Pozdrawiam