Lekkoatleta w połowie września został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci swojej partnerki Reevy Steenkamp. We wtorek sąd w Pretorii skazał go na pięć lat pozbawienia wolności.
W ubiegły piątek obrońca niepełnosprawnego lekkoatlety i prokurator wygłosili mowy końcowe. Oskarżyciel Gerrie Nel zażądał minimum 10 lat pozbawienia wolności. Sąd wymierzył jednak dwa razy niższą karę. Dodatkowo Pistorius został skazany na trzy lata w zawieszeniu, za nielegalne użycie broni w restauracji.
– Kara inna niż pozbawienie wolności byłaby złą wiadomością dla społeczeństwa. Jednak długotrwały pobyt w więzieniu również nie byłby odpowiedni. Pistorius strzelając przez drzwi wiedział, że łazienka jest małym pomieszczeniem i nie ma z niej ucieczki – argumentowała sędzia prowadząca Thokozile Masipa.
Już wcześniej Masipa uznała, że w trakcie procesu oskarżyciel nie przedstawił wystarczających dowodów, by uznać zachowanie Pistoriusa za morderstwo z premedytacją.
Do tragicznego wydarzenia doszło w nocy z 13 na 14 lutego 2013 roku. Poruszający się na protezach lekkoatleta zastrzelił swoją partnerkę, znaną modelkę. Kobieta zginęła zamknięta w toalecie, a Pistorius oddał cztery strzały przez drzwi. Prokurator uważał, że po kłótni doszło do zabójstwa z premedytacją i domagał się co najmniej 25 lat więzienia dla oskarżonego. Obrońca sportowca twierdził, że jego klient wziął Steenkamp za włamywacza i działał w obronie koniecznej.
Pistorius to pierwszy w historii lekkoatleta, który po amputacji kończyn wystąpił w igrzyskach olimpijskich – w Londynie w 2012 roku. Stracił obie nogi w wieku 11 miesięcy w wyniku wrodzonej wady. 15 lipca 2007 roku, w mityngu IAAF w Sheffield, startując na specjalnych protezach, rywalizował jako pierwszy niepełnosprawny sportowiec ze sprawnymi lekkoatletami.
moderator sprinterek