Zwykle biegam 20-30minut w dość wolnym tempie(5razy na tydzień)
Moim celem jest oczywiście schudnąć conajmniej 5-10kg.
Pierwszy tydzień był bardzo cieżki.
Nadeszła sobota i niedziela,a więc dzień bez biegania
Miałem straszne zakwasy,z trudem robiłem przysiady.
Jednak od tego tygodnia zauważyłem u siebie że czuje sie coraz to pewny siebie i dzisiaj biegłem znacznie dłużej bo 40min.
Czyżby orgaznim tak szybko sie przystosował do takiego "długotrwałego" jak na mnie biegania???
No co wydaje sie dziwne po tygodniu mam już 3kg mniej na wadze