BŁAGAM O POMOC !! RATUJCIE !!!

Witam wszyskich forumowiczow. Mam z kumplem bardzo powazny problem, przyklad jest dokladnie taki sam u obu nas bo wykonywalismy to samo cwiczenie. Dotyczylo one nóg...wykonywalismy je lezac na lawce (na plecach pod skosem) i wykonywalismy wznosy nog z obciazeniem (do 80 kg :D ) po np 20x i sprawa jest taka ze po okresie ponad miesiaca pojawily sie komplikacje...zgaga, bóle calosciowe brzucha (przod, boki, impulsowe kucia w roznych miejscach trwajace pare sekund, 0 apetytu do jedzenia)...poczatkwo myslelismy ze to przez cwiczenia na brzuch ktore zaprzestalismy...jednak poprawy nie bylo...prawdopodobnie cos naciagnelismy lub wyrwalismy ;D / przez jakis czas podczas sklonu tlowia wewnatrz bylo czuc cos jakby obcego , oderwanego , odchodzacego od reszty...na szczescie stan ten troche minal...co nam jest ? jak to leczyc ? przejdzie ? zginiemy :( ? POMOCY ! nie mozemy cwiczyc od miesiaca i umieramy ! wogole to przeszkadza nam w normalnych zyciu...ps. wystepuje takze okresowo biegunka...co robic ? pomozcie !

moze macie aleina w brzuchu? sprawdzcie...