Muay Thai
...
Napisał(a)
hahaha a ten ocet to do czego ma tam sluzyc? moze nobla za te odkrycie dostaniesz ja pier....ole co za koles
...
Napisał(a)
Nieeeee, gościu pomyliłeś się... Najpierw trzeba ugotować jajko na twardo, wysmarować go w maśle i w majonezie i posypać cukrem, i płatkami owsianymi. Potem wcieramy sobie to jajko w piszczel a resztki zjadamy. Na następny dzień nic nie czujesz. A tak nawiasem jak utwardza sie golenie w tajlandii? bo ktoś coś tam napisał takiego.
...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o Tajlandie to nie ma w tym żadnej tajemniczej mocy....tarcze,tarcze i bambusy
Kopanie w bambus nie jest żadną patologią,ponieważ ma on bardzo giętką strukture i amortyzuje uderzenie(taka naturalna makiwara).Ale powoli odchodzi się również od tej metody.
Kopanie w bambus nie jest żadną patologią,ponieważ ma on bardzo giętką strukture i amortyzuje uderzenie(taka naturalna makiwara).Ale powoli odchodzi się również od tej metody.
How much can you know about yourself if you've never been in a fight?
...
Napisał(a)
tak właśnie działa ocet ;d
kiedyś u mnie na dzielni patologia to se tak kase trzepała ,najpierw ubezpieczenie sie kupywało, a potem co tydzień palec do butelki z octem i bezboleśnie i wogóle
dla przykładu gdybyście się wykąpali w wannie octu to by z waszych kości się wypłukał cały wapń no i po próbie przejścia kilku metrów
posypalibyście sie w proch (wasze kości)
kiedyś u mnie na dzielni patologia to se tak kase trzepała ,najpierw ubezpieczenie sie kupywało, a potem co tydzień palec do butelki z octem i bezboleśnie i wogóle
dla przykładu gdybyście się wykąpali w wannie octu to by z waszych kości się wypłukał cały wapń no i po próbie przejścia kilku metrów
posypalibyście sie w proch (wasze kości)
...
Napisał(a)
Ja uczyłem sie mniej więcej tak jak mówił Arni. My 1-2 tygodnie kość z kury trzymaliśmy w słoiku żeby doświadczenie więc człowiek by musiał pół roku w takiej wannie z octem przesiedzieć :) A efekt nie jest taki że sie rozypiemy tylko tak że kość wtedy jest giętka i że można ją zginać bezproblemu. Wiem bo sam robiłem to doświadczenie
...
Napisał(a)
bambusy ?
Chyba bananowce.
Pozatym trzeba zaznaczyc, ze to jest ekstremalna sytuacja, kiedy taj nie ma dostepu do worku (w praktyce bardzo rzadko w obecnych czasach).
http://video.google.com/videoplay?docid=4110170215609761528&q=banana tree&ei=BNY3SMToCKOk2AKe_rTaAw
Osobiscie slyszalem takze o treningu kopniec na oponach (w Tajlandii) co nie wydaje sie byc glupim pomyslem (jest amortyzacja wiec zagrozenie dla stawow znacznie maleje).
Chyba bananowce.
Pozatym trzeba zaznaczyc, ze to jest ekstremalna sytuacja, kiedy taj nie ma dostepu do worku (w praktyce bardzo rzadko w obecnych czasach).
http://video.google.com/videoplay?docid=4110170215609761528&q=banana tree&ei=BNY3SMToCKOk2AKe_rTaAw
Osobiscie slyszalem takze o treningu kopniec na oponach (w Tajlandii) co nie wydaje sie byc glupim pomyslem (jest amortyzacja wiec zagrozenie dla stawow znacznie maleje).
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
...
Napisał(a)
Autor tematu z pewnością trenuje k-tsunami. Tylko niewiem czemu zdradza tak tajemny i pilnie strzeżony sekret. Ocet i wałek. W moich uszach brzmi to jak wstęp do przepisu na ciasto
IMO lepiej to skasować, bo jeszcze ktoś rzeczywiście skorzysta z tego "poradnika"
IMO lepiej to skasować, bo jeszcze ktoś rzeczywiście skorzysta z tego "poradnika"
Polecane artykuły