ehhe wiem oco wam chodzi ja wsumie nie bylem kocony w szkole byłem z tych co ani nie bili ani nie byli bici. akurat mi sie poszcześcilo ze stary kiedyś sam krecil z całą tą najważniejszą elitą z mojego miasta, później założył rodzine i się uspokoił sam siedział za pobicie policjanta (dawno) niby ktoś może powiedzieć że o syn gangstera to nie ma takich problemów ale to nie prawda (byłem wychowywany że nie można się wozić że wiożą sie tylko ci co g**** mogą zrobić, żeby się nie bać bić, morda nie szklanka) raz miałem sytuacje skroili mnie i nic nie zrobiłem.coś pękło wemnie(psycha, moze dlatego że nic mi nie brakowało od dziecka byłem wychowany w dobrobycie a nie na ulicy, a to też dużo daje ) tak mi było wstyd że no nie wiem. dobrze ze stary otym nie wie bo bym sie spalił ze wstydu, i co znam dużo osób ale oto chodzi, że nie bujam się z tymi takimi właśnie co sie w***** woża. aż wkońcu była taka sytuacja że no miałem problem z kims poważniejszym(chodziło o 500zł) no wtedy już musiałem powiedzieć staremu stary mnie wysłał z kims bo powiedziałem że głupio tak z tatem iść.koles musiał tego samego dnia oddać 1000zł udało mu sie skrecić tylko 600zł zato dostał w******l i miał czas jeden dzień żeby skrecić 1000zł no a te 600 poszło w zapomnienie od tamtej pory się wszyscy od***ali, odrazu wiecie laski bardziej lgneły ale ******le takie d***** dalej jestem taki jaki byłem i nie strasze nigdy kogoś ze dostanie od moich kolegów bo to nie ma sensu. bo co bym zrobił jak mi w***ie ktoś w moim wieku co pujde to takiego poważnego koelsia i bede mu zawracał glowe zeby mi pomogł w takiej sytuacji? bezsensu. teraz się zapisałem
na siłke poźniej planuje się zapisać na boks żebym nie musiał sie wstydzić przed starym. i będzie se trzeba radzić hehe no a wiecie trafiłem w takie towazycho ćpanie w kołko, feta, kwasy, tabsy no a palenie do na pożądku dziennym i może to od tego właśnie byłem taki miekki. poźniej jakoś przstaliśmy się bujać i właśnie wtedy przstałem ćpać no kwasika od czasu do czasu mozna bo i tak zadko sa w miescie. no i jak przstalem to po poł roku przerwy od cpania fety zaczełem cwiczyć i teraz czuje sie mocniejszy taki, troche pewnosci w siebie mam jeszcze na boks i wygole. no ale co stracile to stracile przez to cpanie. 2 razy nie zdałem naszczeście stary mowi ze no trudno on sie wsumie srednio uczyl ale rozumie to ze niechcialo mi sie chodzic do szkoly a biciem nic nie zdziala. tak więc pracy raczej nie bede miał jedyne wyjscie na przyszlość zacząć handlować (takie życie) juz teraz bym mogł ale poco jak mam kase, bo niektorym nic nie brakuje a za gówniaza zaczynają sprzedawać bo to moda taka bo on wtedy sie gagsterki taki czuje ja zaczne jak bede musiał na siebie zarabiać, no albo haracze na tym też jest zarobek, wiezienia sie nie boje tam jestlepiej niz na wolności (dużo znajomych i panują tam zasady które znam) nie wiem czy wiecie ale tam jest normalnie silka a co najleprze i najdziwniejsze maja tam nawet wypożyczalnie kaset wideo hehehe.
tak więc wiem ze tacy kolesie co kroją to smiecia gowno warte
teraz się nie dam byle komu
i myśle że narazie kupie se gnata, ale najpierw chyba gazówe żelazną a później coś ostrzejszego ale nie zarejestrowaną. wtedy jakby mnie chcieli na***ać gdzies w zaułku bez swiadkow to bym sie nie wachał za***ać
io juz ****a zaden s****ysyn nie bedzie mnie mial za leszcza a najwazniejsze nie wychylać się, nie wozić, kiedy ma sie komus do***ac to sie do***ie a nie tak ze samemu szukac zaczepki
****a ale sie rozpisałem hehe sorry ide oglądać film leci
trzymajcie sie i nie dajcie
moc bedzie z wami
hehe
gg: 1176421