Szacuny
3
Napisanych postów
12
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3673
Witam.Dziś byłem u laryngologa,miałem robione takie badanie w słuchawkach,gdzie trzeba wciskać guzik gdy usłyszy się dźwięk.Wyszedł mi wynik,że mam uszkodzenie nerwu słuchowego w prawym uchu...Mam w związku z tym pare pytań do kogoś kto to przeszedł lub sie na tym zna:
Jeśli słysze wszystko normalnie jak zawsze,nawet jak zatkam lewe ucho to na prawe i tak słysze normalnie to możliwe,że mimo to mam uszkodzenie nerwu?
Jaka jest szansa,że zastrzyki itd. są w stanie to naprawić?(lekarka mówiła,że często takie uszkodzenia są trwałe)
Czy istnieje możliwość,że badanie wykazało błędnie? Ponieważ lekarka powiedziała mi,że gdy coś usłyszę,mam klikać guzik i nic po za tym.W trakcie badania w słuchawkach słyszałem rozmowy z korytarza,szum aut za oknem,to jak przełykam śline i wiele innych dźwięków,które nie pozwoliły mi sie skupić na słuchaniu tego co trzeba.
Szacuny
31
Napisanych postów
86
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1499
Podczas badania słuchu powinna być niemalże idealna cisza. Wszystkie hałasy dochodzące do Twoich uszu mogą wypaczyć wynik badania. Chociażby z tego powodu wydaje mi się, że warto by je powtórzyć w innym miejscu. Co do uszkodzenia nerwu słuchowego, to podejrzewam, że objawiałoby się to przede wszystkim gorszym słyszeniem. Skoro mówisz, że słyszysz tak samo dobrze na jedno, jak i na drugie ucho, to sugerowałbym Ci pójść do innego lekarza. Możliwe, że trafiłeś na jakiegoś wyjątkowo miernego, który postawił złą diagnozę, niemniej to są tylko moje przypuszczenia, które warto by potwierdzić u innego laryngologa.
Szacuny
21773
Napisanych postów
71328
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575929
Być może Cię też źle zdiagnozowano.
Poza tym jak przechodzisz teraz jakieś zapalenie powinieneś je wyleczyć i dopiero badać słuch, gdyż wynik i tak może być "zniekształcony".
Szacuny
3
Napisanych postów
12
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3673
Wszystko jasne,podlecze sie i znowu na badania do innego lekarza,jeszcze tylko mnie zastanawia czy przy uszkodzeniu nerwu sie od razu przestaje słyszeć czy stopniowo?