Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kupiłem sobie 2x2Kg bo z opini wyczytałem ze dobry ale myliłem sie.
wsypałem to do blendera i zrobiłem porcje.
na powierzchni pływały włoski ktorymi idzie sie udławić, wygladają jak te co w zelweie leża po goleniu twarzy, ponoć to jest jadalne (te włpslo w vextrago)
potem zaczełem pić i gdy skończyłem zauważyłem pełno osadu na dnie, co to jest? nie wiem czy mam to łyżką jeść czy zostawić?
Probowałem to pić cały czas mieszając ale zaczełem sie troche dusić tym bo bardzo podrażnia gardło.
No więc jak to jest? niedogodność ktora trzeba zjeść czy po prostu płacąc 109zł za 2Kg otrzymujemy 1Kg odrzywki a 1Kg czegoś co londuje w koszu, bo niestety aż tyle sie tego osadu odkłada.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no chciałbym sie dowiedziec co to za osad, co stanowi jego postać?
teraz to co zostało wlałem do 500ml wody i rozmieszłem ale i tak po chwili na dnie sie pojawił osad tylko troche wode zmętnił, tak wiec ta rozpuszczalność tego osadu jest kiepska. chyba że w moździeżu rozgniść lol
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ostatecznie nie dowiedziałem sie czym jest osad i czy trzeba go zjadac, tak wiec postanowiłem, że nie bede grymasił i wciągne wszystko.
troche potestowałem ten produkt na sobie i jako osoba uprawiająca dyscypliny wytrzymałościowe zrobiłem 6x79Km rowerem tą sama trasa co zwykle robie.
moge tylko powiedzieć ze po 1.5h godziny treningu odczuwałem już bóle mięśni, nie były tak duże jak bym jechał na sucho, moge raczej porównać to do jazdy na bananach i vitalmaxie z vitaminum, jednak średnia spadła przeciętnie o 3Km/h po prostu przy szybszej jeździe puchły giry i wracał ból, dlatego tez wracam do sterej odrzywki mimo iż troche droższej, ale trening jest znacznie przyjemniejszy.