SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kyokyo / BLOG / zamach na macka i nie tylko

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3465

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86831
Aeroby to mało efektywna metoda.

"Zastanawiam sie nad zmienieniem treningu silowego na wiecej powtorzen przy mniejszym obciazeniu, tak z 15 repsow. Moze dzieki temu lepiej zjaralbym to lipko z cycow, czytalem ze wlasnie wiecej repsow pomaga dopalac takie rzeczy. "

Gdzie to czytałeś? Więcej powt = mniejszy ciężar - nic poza tym.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-07-14 23:21:26

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 125 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2021
A czytalem na sfd, ktos nawet z "zielonym" nickiem to pisal :P Jako wsparcie wlasnie w jaraniu lipa, wiecej powtorzen a mniejszym ciezarem.
Co do aerobow to zawsze myslalem, ze najwazniejsza jest dieta i aeroby w jaraniu fatu z brzucha, a dopiero potem trening. Jako, ze trening brzucha mam dobry, dieta tez jest, hiit w DNT ze stopniowo zwiekszana intensywnoscia jest, to pomyslalem ze moze dodatkowo doloze rano tych aerobow Z tego co czytalem to czesto tak ludzie robili, ze po sniadaniu aeroby, a po poludniu silownia/hiit.
Moze tak byc czy to jednak zly pomysl? Chcialbym dolozyc ich, bo sadze ze tluszcz moglby mi sie jarac w troche lepszym tempie niz obecnie, teraz idzie to tak na dwa razy. Zasluga tego jest sila rzeczy z uwagi na okolicznosci raczej siedzacy tryb zycia, wiec pomyslalem ze troche rowerku z rana bedzie pomocne.
Swoja droga, sporo mam tego smalcu na czesci "mostkowej" brzucha, jest to dosyc wkurzajaca sprawa, mam nadzieje ze zejdzie

Empty your mind, be formless, shapeless — like water. (c) Bruce Lee

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 125 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2021
*** DZIEN 56 ***

Czas na wypiske z kolejnego tygodnia. Na poczatek statystyki:

WAGA: -1kg
PAS: -1cm
REKA: -0.5cm
RESZTA: bez zmian raczej

Caly czas walcze, niby kg i cm w pasie ida w dol, ale cos tego nie widac, nadal jest spora warstwa sadla do jarania. Wlasciwie to widac, ze moim problemem jest lipo - mimo intensywnych cwiczen i niskiej podazy kalorii (ale nie zbyt niskiej, metabolizm pracuje caly czas) strasznie wolno sie to wszystko jara. Nie wiem juz jak to przyspieszyc, z tego co czytalem walka z lipem to nawet pare miesiecy redukcji bo ono wlasnie ciezko sie jara. Zobaczymy, oby nie Zastanawiam sie czy jakis spalacz by nie pomogl tutaj?
Na A6W juz wymieklem przy 4tym tygodniu. Nie daje rady juz sie trzymac planowo z powtorzeniami, wiec nie ma sensu robic duzych przerw i zmniejszac intensywnosc przedluzajac trening, zeby sie zmiescic "planowo"... Zamiast tego codziennie robie po prostu tyle repsow ile dam rady, z tym ze wszystkie na maxymalnym napieciu miesni i bez przerw miedzy seriami. Wychodzi 10-15min naprawde intensywnego treningu brzucha i o to przeciez chodzi

Empty your mind, be formless, shapeless — like water. (c) Bruce Lee

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 125 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2021
*** DZIEN 65 ***

No coz, kolejny tydzien przelecial, jednak tym razem bez postepu Waga i obwody jak przed tygodniem, a przyczyna taka ze troche sie niestety opieprzalem. Organizm dal mi znac ze potrzebuje troche luzu, zwlaszcza miesnie brzucha sie odezwaly po A6W... Wiec odpuscilem pare x trening, chyba jakos 2 dni wolnego, w pozostale cwiczylem troche lzej, bardziej intuicyjnie. Dieta mniejwiecej trzymana, ale pozwalalem sobie na pewne odstepstwa. Ogolnie nabralem mnostwo sil i zapalu do treningu, zarowno fizycznie jak i psychicznie sie zregenerowalem i jestem gotowy dalej ostro redukowac, nawet ostrzej niz poprzednio To byl naprawde przydatny tydzien

Empty your mind, be formless, shapeless — like water. (c) Bruce Lee

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 125 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2021
*** DZIEN 72 ***

Kolejny tydzien, tym razem cos poszlo. Zauwazylem, ze zeszlo troche fatu z czesci mostkowej brzucha, czyli moje najwiejsze utrapienie Ogolnie powoli bedzie juz czas konczyc - jeszcze 2 tyg i ostateczne podsumowanie. Cudow nie ma, ale poprawa w stosunku do punktu wyjscia znaczna. Powoli zaczynam rezygnowac z weglow.

WAGA: -1kg
PAS: -1cm
UDO: -1cm
RESZTA: bez zmian

Empty your mind, be formless, shapeless — like water. (c) Bruce Lee

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2062 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14122
mówisz 2 tygodnie ;] daj foty przed i po ocenimy poprawe ;] w sumie i tak już nieżle zwaliłeś ;]
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do Ocenki by Mati92

Następny temat

Plan treningowy do oceny

WHEY premium