KAIN
Oglądanałem cała walke.
Wrażenie-niesamowite!!
Kilka refleksji.Zgadzam się z komentatorami którzy nazywali Sappa "One Man Army". Koleś robi niesamowite wrażenie. Jego ciało wygląda jakby było nie z ludzkiej rasy. Jest potwornie duży a do tego SILNY!!!!
Sam początek walki,Minotauro od razu atakuje nogi Sappa-bezskutecznie.
Tu nastepuje te słynne (był krótki filmik w sieci) wyniesienie nogueiry przez Sappa w góre i piźnięcie nim o glebe.NA powtórce widać że Minotauro uderzył mocną głową w mate.
Podczas całej walki Minotauro ANI RAZU nie zdołał sprowadzić Sappa do parteru.Większość prób ataku na nogi kończyła się tym , że Sapp wyrzucał giry do tyłu i zwyczajnie cała masą przygniatał Nogueire do ziemi.Najczęściej końćzyło się to garda Minotaura.
Podczas jednej akcji udało sie Nogueirze przetoczyć tak że zajał pozycję boczną.Uderzył kilka razy Sappa i rociął mu łuk brwiowy i walka musiała zostać przerwana (doktor cos tam czaił).Po wznowieniu walki obaj zajeli takie same pozycje jak przed przerwaniem i......Minotauro leżac w pozycji bocznej na Sapie został "zrzucony" jak dziecko.Siła Sappa jest naprawde
niesamowita.Tu przez chwile Sapp znalazł się za plecami mino i trochu mu nastrzelał po głowie!!
Raz nawet Bobb zrobił akcję w stylu Sakuraby-wskoczył na Minotauro leżacego na ziemi zadając od razu uderzenie.Byłą to oczywiście nie tak efektowana akcja (nie podskoczył tak wysoko
) jak Sakuraby ale komentatorzy widząc zamiar Sappa (wskoczenie ciałem na Minotauro) krzyczeli w trosce o Nogueire "..Don't do it Bobb .." .
Sapp za każdym razem lądując w gardzie Mino zadawał potężne uderzenia,troche chaotyczne ale bardzo mocne (widać było ślady na twarzy minotauro)
Sapp często po kilku uderzeniach w parterze odchodził od Mino i pozwalał mu wstać.Kilkakrotnie byłą wymiana ciosów w stójce i tu widac była że Sapp mimo potwornej siły jest troche wolny.Ciosy Nogueiry często trafiały w jego twarz.
Jeśli idzie o próby dźwigni to:
Raz Nogueira próbował kimury (wtedy gdy był w pozycji bocznej) niestety grube ręce Sappa troche chyba zmieniają technike jaka trzeba zastosować aby dobrze i skutecznie wygiąć łape-Nie udało się
Raz też Mino zatakował nogi Bobba i przeszedł do dźwigni na noge-również bezskutecznie.Nogi Sappa są za grube
)))))
2 razy była próba triangle choke ze strony Mino ale sapp podnosił sie do góry i uderzał Nogueira o mate zrzucając uchwyt nogami.
Walka była potem przerwana jeszcze raz. tym razem kontuzji uległo oko Nogueiry.Wtedy też dobrze było widać że ciosy Sappa musiały trafiać-Twarz mino była troche obita a oko "zamknięte".
Koniec walki nastapił wtedy gdy Sapp przeszedł garde Minotauro ale ten pokazał dobre "obejście" i znalazł sie na Sappie.
Tu poszło kilka ciosów i z pozycji bocznej za chwile balaszka.
Kilka słów podsumowania:
---SIŁA MINOTAURO NIE ZNAJDUJE SIE TYLKO W JEGO UMIEJETNOSCIACH TECHNICZNYCH--TEN CZLOWIEK MA SERCE LWA DO WALKI.
Na pkt przegrywał sromotnie!A mimo to walczył i choć do tej pory nic nie skutkowało wierzył chyba w zwycięstwo!
No i udało sie!!!
---Sapp gdy znajdował się na plecach (pod mino bodajże 3 krotnie) zdawał się być bezradny.Zero techniki typu garda czy coś takiego.Po prostu używał nieziemskiej siły i odepchnięciem rąk zrzucał Nogueire z siebie.
---Wydaje mi sie że w podręcznikach do bjj i zapasów powinna być uwaga "Wejcia w nogi nie działaja na kogoś o gabarytach Bobba Sappa"
---Wielkość i prawie "niezniszczalność" Sappa na dzień dzisiejszy moim zdaniem (tak wynika z tej walki) wynika wyłącznie z jego nieludzkiej siły i gabarytów!
---Gdy nauczą Sappa choć troche techniki bedzie chyba Bogiem wagi ciężkiej.To jest ludzki czołg!!!!
---O dziwo wcale nie spóchł tak szybko jak to mają w zwyczaju koksy .
---W stójce minotauro (zwłaszcza w późniejszej fazie walki) widocznie górował szybkościa nad Sappem.
Wiem że ten opis wygląda na jakies uwielbienie Sappa .Ale tak nie jest. Po prostu 1 raz widząc kogoś "TAKIEGO" na ringu zapada
on w pamięć.Uwielbienie to raczej pogłębiło się dla Minotauro. Bo z jego pkt widzenie ta walka była nie do wygrania (nic nie
działało na olbrzyma) a mimo to WYGRAŁ!!!!!
Jeszcze raz to powtóze że strasznie rzuciło się w oczy to że gdy Bobb znalazł sie na plecach na glebie był bezradny jak dziecko (jedynie odpychał sie rekoma).
Ps Sapp ma chyba tyle w udzie (nodze) ile Minotauro w pasie
KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB
"The ground is my ocean, I'm the shark, and most people don't even know how to swim."
Zmieniony przez - KAIN w dniu 2002-09-08 00:36:09
Wrażenie-niesamowite!!
Kilka refleksji.Zgadzam się z komentatorami którzy nazywali Sappa "One Man Army". Koleś robi niesamowite wrażenie. Jego ciało wygląda jakby było nie z ludzkiej rasy. Jest potwornie duży a do tego SILNY!!!!
Sam początek walki,Minotauro od razu atakuje nogi Sappa-bezskutecznie.
Tu nastepuje te słynne (był krótki filmik w sieci) wyniesienie nogueiry przez Sappa w góre i piźnięcie nim o glebe.NA powtórce widać że Minotauro uderzył mocną głową w mate.
Podczas całej walki Minotauro ANI RAZU nie zdołał sprowadzić Sappa do parteru.Większość prób ataku na nogi kończyła się tym , że Sapp wyrzucał giry do tyłu i zwyczajnie cała masą przygniatał Nogueire do ziemi.Najczęściej końćzyło się to garda Minotaura.
Podczas jednej akcji udało sie Nogueirze przetoczyć tak że zajał pozycję boczną.Uderzył kilka razy Sappa i rociął mu łuk brwiowy i walka musiała zostać przerwana (doktor cos tam czaił).Po wznowieniu walki obaj zajeli takie same pozycje jak przed przerwaniem i......Minotauro leżac w pozycji bocznej na Sapie został "zrzucony" jak dziecko.Siła Sappa jest naprawde
niesamowita.Tu przez chwile Sapp znalazł się za plecami mino i trochu mu nastrzelał po głowie!!
Raz nawet Bobb zrobił akcję w stylu Sakuraby-wskoczył na Minotauro leżacego na ziemi zadając od razu uderzenie.Byłą to oczywiście nie tak efektowana akcja (nie podskoczył tak wysoko
) jak Sakuraby ale komentatorzy widząc zamiar Sappa (wskoczenie ciałem na Minotauro) krzyczeli w trosce o Nogueire "..Don't do it Bobb .." .
Sapp za każdym razem lądując w gardzie Mino zadawał potężne uderzenia,troche chaotyczne ale bardzo mocne (widać było ślady na twarzy minotauro)
Sapp często po kilku uderzeniach w parterze odchodził od Mino i pozwalał mu wstać.Kilkakrotnie byłą wymiana ciosów w stójce i tu widac była że Sapp mimo potwornej siły jest troche wolny.Ciosy Nogueiry często trafiały w jego twarz.
Jeśli idzie o próby dźwigni to:
Raz Nogueira próbował kimury (wtedy gdy był w pozycji bocznej) niestety grube ręce Sappa troche chyba zmieniają technike jaka trzeba zastosować aby dobrze i skutecznie wygiąć łape-Nie udało się
Raz też Mino zatakował nogi Bobba i przeszedł do dźwigni na noge-również bezskutecznie.Nogi Sappa są za grube
)))))
2 razy była próba triangle choke ze strony Mino ale sapp podnosił sie do góry i uderzał Nogueira o mate zrzucając uchwyt nogami.
Walka była potem przerwana jeszcze raz. tym razem kontuzji uległo oko Nogueiry.Wtedy też dobrze było widać że ciosy Sappa musiały trafiać-Twarz mino była troche obita a oko "zamknięte".
Koniec walki nastapił wtedy gdy Sapp przeszedł garde Minotauro ale ten pokazał dobre "obejście" i znalazł sie na Sappie.
Tu poszło kilka ciosów i z pozycji bocznej za chwile balaszka.
Kilka słów podsumowania:
---SIŁA MINOTAURO NIE ZNAJDUJE SIE TYLKO W JEGO UMIEJETNOSCIACH TECHNICZNYCH--TEN CZLOWIEK MA SERCE LWA DO WALKI.
Na pkt przegrywał sromotnie!A mimo to walczył i choć do tej pory nic nie skutkowało wierzył chyba w zwycięstwo!
No i udało sie!!!
---Sapp gdy znajdował się na plecach (pod mino bodajże 3 krotnie) zdawał się być bezradny.Zero techniki typu garda czy coś takiego.Po prostu używał nieziemskiej siły i odepchnięciem rąk zrzucał Nogueire z siebie.
---Wydaje mi sie że w podręcznikach do bjj i zapasów powinna być uwaga "Wejcia w nogi nie działaja na kogoś o gabarytach Bobba Sappa"
---Wielkość i prawie "niezniszczalność" Sappa na dzień dzisiejszy moim zdaniem (tak wynika z tej walki) wynika wyłącznie z jego nieludzkiej siły i gabarytów!
---Gdy nauczą Sappa choć troche techniki bedzie chyba Bogiem wagi ciężkiej.To jest ludzki czołg!!!!
---O dziwo wcale nie spóchł tak szybko jak to mają w zwyczaju koksy .
---W stójce minotauro (zwłaszcza w późniejszej fazie walki) widocznie górował szybkościa nad Sappem.
Wiem że ten opis wygląda na jakies uwielbienie Sappa .Ale tak nie jest. Po prostu 1 raz widząc kogoś "TAKIEGO" na ringu zapada
on w pamięć.Uwielbienie to raczej pogłębiło się dla Minotauro. Bo z jego pkt widzenie ta walka była nie do wygrania (nic nie
działało na olbrzyma) a mimo to WYGRAŁ!!!!!
Jeszcze raz to powtóze że strasznie rzuciło się w oczy to że gdy Bobb znalazł sie na plecach na glebie był bezradny jak dziecko (jedynie odpychał sie rekoma).
Ps Sapp ma chyba tyle w udzie (nodze) ile Minotauro w pasie
KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB
"The ground is my ocean, I'm the shark, and most people don't even know how to swim."
Zmieniony przez - KAIN w dniu 2002-09-08 00:36:09
Krzysztof Piekarz
Radzia
bjj
takie już realia Polski.
historyk
