Ból "4 liter" przy robieniu brzuszków.

Dobry.

Mam pewien problem przy robieniu brzuszków, czy to skrętnych, czy prostych, czy to pełnych, czy to szybkich serii na ciągłym spięciu. Boli mnie mianowicie miejsce na tyłku, gdzie pod skórą jest kość ogonowa.. Po takich paru seryjkach boli tak, że nie można się skupić na ćwiczeniu. Dodatkowo.. tyłek jest optarty w tym miejscu.. Co śmieszniejsze, gdy nie wychodzę z pozycji "na kości ogonowej" to robię brzuszki, albo z lewego, albo z prawego pośladka. Nie wiem, czy ten problem sobie po prostu wymyśliłem i czy jest to problem często spotykany. Pomyślałem, że gdzie jak gdzie, ale tu można z czymś takim wyjść do ludzi. Podsumowując -jest jakiś sposób na tą "kość"? Dodam, że robie brzuszki na podłodze z tyłkiem na złożonym kocyku ( jednej warstwie, żeby nie było za wysoko ) a i to nie pomaga ;P

Miałem podobnie ale po podłożeniu czegoś miekkiego znikał ból

Jednak pewnie teraz jest to miejsce obolałe i dlatego podłożenie koca nic nie daje daj kilka dni luzu i wtedy spróbuj

pozdro

może to też być spowodowane podgięciem spodni, ich złym ułożeniem, może to pasek w spodniach, ja tak miałem
Pozdro