Amazonica/dziennik-blog:) - walka o przyszłość

kończę antybiotyki, moja aktualna waga: 70 kg, spadło 4 kg i 5 cm w talii.... w poniedziałek trening

U mnie tez wakacje nie za pieknie sie zaczely. Musze trzymac brzuch chodzac po schodach - koszmar! A tak mi sie podczas tygodniowego pobytu w domu na wsi marzyly HIITy po walach i wycieczki rowerem, a tu wszystko w leb wzielo.
Trzymaj sie amazonica!

dzisiaj z rana niewiele ponad 2 h aerobów : 37 km rowerem w średnim tempie. po południu siłownia. Moim priorytetem jest to nieszczęsne podciąganie, wszystko idzie na bok, co drugi dzień będą ćwiczone plecy i biceps, no i aeroby na ubytek tłuszczyska, ale w tym momencie nad wszystkim stoi drążek...
pozdrawiam, amazonica

Ni ecwicz co drugi dzien, to nie przyspieszy, cwicz na sile ale daj czas na regeneracje miesni.
a juz myslalam, ze o nas zapomnialas

nie, nie zapomniałam, ale strasznie mało mam czasu teraz na komputer, praca, zajmowanie domem więc jest mniej czasu. Co do tego drążka jestem zdesperowana, dopóki się nie zacznę podciągać to nie ma mowy o rozpisaniu treningu na wszystkie partie ciała, teraz najważniejsze jest to . Czyli de facto biceps i plecy, pozdrawiam

dzisiaj z rana 16 km na rowerze po okolicy, po południu na siłowni:
ściąganie drążka nachwytem 8x 30kg
podchwytem 8x30, 8x30, 6x35, 6x35
nachwytem 5x35
podchwytem 3x 40, 5x40
uginanie bicepsów ze sztangą w stanie 8x15, 5x20, 5x20, 5x20
ściąganie linek, biceps, 8x25, 8x30, 8x30
skłony z obciążeniem z przodu z przytrzymaniem nóg z tyłu 4serie12x30kg
biceps, młotki 4 serie x 10 x (2x6kg)
100 półobrotów na twisterze
maszyna mięśnie brzucha 15x 25 kg, 15x 30 kg, 15x 30kg

i teraz przed 22 zachciało mi się a6w 3 serie po 6 powt
nie czuje się zbytnio zmęczona:)

dzisiaj z rana 16 km na rowerze po okolicy

poniżej 20km to nie ma co wsiadać na rower