Arpao
witam mam pewnien problem i chciałbym poradzić się kogoś bardziej doświadczonego otóż mam problem z barkiem zaczęło się w lutym gdzieś 3 miesiące temu może troszkę dłużej. na treningu przyjełem uderzenie znaczy zasłoniełem się przed kopnięciem bardzo silnym kopnięciem obrotowym i dostałem w bark po czym nagle nastąpił jakby paraliż reki po jakiś 5 minutach wyszedł mi któryś mięsień w okolicy obręczy barkowej bolało przez kilka najbliższych dni. doszłem do wniosku że powinienem udać się do lekarza bo nie wiem o co kaman. lekarz stwierdził że pekły więzadła w jakiś tam mięśniu i nic nie zrobimy jest to jakiś stały uszczerbek na zdrowiu i poprostu bd miał słabszą ta reke no po jakiś 2 tygodniach przeszło i wróciłem na trening ale chyba za szybko. teraz ok mniesiąca temu na treningu przy jakieś technice na rękach wykręciłem się nieźle w barku i coś mi nie wyszło po czym nagle minie zabolał i trochę si przestraszyłem i postanowiłem nie ćwiczyć. po tym na drugi dzień zauważyłem że jak krece barkiem to jest strasznie rozluźniony nie towaszysz mi już teraz przy tym jakiś ogromny ból ale dziwne uczucie jak by mi miała ręka odpaść ;/ u lekarza byłem miałem juz 10 dni laseroterapie i diodynamik i ćw w odciązaniu barku nic nie przeszło teraz mam 10 * krioterpię i magnetrnonik. prosze poradzcie mi albo powieccie co to może być że mój bark w okolicy stawu jest strasznie rozluźniony w porównaniu do drugiego, jakie ćw moge wykonywać aby wzmacniać ten bark proszę o odpowiedz z góry dziękuję za kazdą porade pozdrawiam!!!axe !
Krzysztof Piekarz
