Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32
1.WIEK: 23
2.WAGA: 80
3.WZROST: 183
4.WYMIARY:
BICEPS: 33
KLATA: 98
UDO: 54
TALIA: 84
5.STAZ NA SILOWNI: 0
6.DIETA
BIALKO: 10
WEGLOWDANY: 70
TLUSZCZ: 20
7.ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: 0
8.TRENING: 0
9.CEL CYKLU: 0
10.ODSTEP CZASOWY PO OSTATNIM CYKLU: 0
11.POZIOM BF% 0
12.TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIECIA (TYP BUDOWY): CHUDY
13.STAN ZDROWIA: OK
14.SKLONNOSC DO LYSIENIA LUB POROSTU OWLOSIENIA: NIE
15.WYNIKI SILOWE
16.PPM podstawowa przemiana materii:
klata: 100
martwy ciag: 0
przysiad: 80
PYTANIE: uzywalem juz wszystkiego (mutant mass, bialko ostrowia, anabol, undestor, kreatyna czysta, jablczan kreatyny) w polaczeniu z codziennymi cwiczeniami ze sztanga 50 kg
jednak jak widac powyzej, nie przynosi to skutkow, od lat wygladam tak samo, jestem ciezki, zbity, potrafie dzwignac 60-kg pralke albo popchnac transportera, ale za nic nie potrafie rozbudowac ciała
czy ktos mialby ochote napisac, co robic aby przytyc w przypadku kogos, kto wszystkie odzywki, koks i wszelki pokarm zostawia brzydko mowiac w sraczu?
Szacuny
13
Napisanych postów
458
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5966
odzywki,koksy,i inne duperele nie pomoga jak nie będzie diety. Uluz se diete z dodatnim bilansem kalorycznym a jezlei tak bardzo chcesz barc koksy lub odzywki to bedziesz je mogl brac RAZEM Z DIETA .
/pozdro
... Nie ma rzeczy nie możliwych , Jest Tylko brak ambicji ...
Szacuny
68
Napisanych postów
6262
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
25443
dużo osób ma taki problem, wszelkie odżywki sobie odpusc, a skoncentruj sie na własnej diecie, pomogą ci posty podwieszone, ogólnie potrzebujesz diety z dodatnim bilansem kcal.
nie chodzi tu o jedzenie wszystkiego w wielkich ilościach, a o to zebyś zaczoł odżywiac sie z głową, stosując sie na początku do podstawowych 10 wskazówek zywieniowych, które znajdzech w dziale "odchudzanie".
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32
makelroj: dokladnie z dzialu doping
czyli wedlug was nie ma sensu wyrzucac miesiecznie ponad 4 stówy na odzywki/koks ? jesli chodzi o jedzenie to jem b.duzo, codziennie sniadanie 8 kanapek z szynka lososiowa, obiad cala micha ryzu z kurczakiem, przygryzki typu slodycze, popcorn, chrupki, orzechy, kolacja bardzo pozno w nocy (2:00-3:00), codziennie 3-4 piwa, do tego czesto mcdonald, pizza, kebab
problem w tym, ze to co brzydko mowiac "zostaje w sedesie" jest niewspolmierne do tych ilosci ktore pochlaniam
dodam jeszcze, ze cala moja rodzina jest bardzo chuda, czyli ma to podloze genetyczne, jak wiec oszukac organizm i zaczac wygladac jak facet? czy zastrzyki cos dadza ?
Szacuny
7
Napisanych postów
2175
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10847
jesz słodycze, chrupki, popcorn, fastfoody, pijesz 3-4 piwa dziennie i dziwisz się ze nie tyjesz? co najwyzej mozesz przytyc, ale samego tłuszczu....
To co wypisałem masz wywalić z diety, ew. jeśc to raz na jakis czas w nieduzych ilosciach
Każdy ma to po prostu w dupie. Oprócz Ciebie. Jesteś z tym sam. Zwycięstwo albo porażka!!
Szacuny
13
Napisanych postów
458
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5966
I nalezy jeszcze podkreslic ze jedzac 3 posilki dziennie takze nie utyjesz bo organizm nie przyswoi wszystko na raz, rozloz se to na 5-6 posilkow mniejszych i tak jak kolega wyzej piwa kebaby mc kfc pizze lody batoniki itp. od czasu do czasu ale nie codziennie w takich ilosciach
pozdro/
... Nie ma rzeczy nie możliwych , Jest Tylko brak ambicji ...
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32
dzieki za pomoce, tylko chyba bardziej od masy zalezy mi na tkance tluszczowej i rozbudowaniu "szkieletu"
1. bardzo duzo jem, nie patrzac co (stres, brak czasu, pracoholizm)
2. sztanga lezy zakurzona w szafie
3. mam duzo sily i jestem dosyc odporny na dlugotrwaly wysilek fizyczny, miesnie tez sa w miare ksztaltne, tylko male
4. szkielet jest taki dosyc mizerny, chcialbym miec np. szersza klate, biodra, przedramie, praktycznie nie mam tluszczu (poza faldami na brzuchu), czy da sie jakos 'rozciagnac' kosci ?
bo przeciez mam juz 23 lata wiec juz niedlugo organizm sie zatrzyma w rozroscie (albo juz to zrobil)
moze znacie jakies supersrodki, po ktorych nie wyrosnie druga glowa ?