Postanowiłem zabrać się porządnie za mięśnie brzucha ;)
Napisałem sobie taki mały trening, chciałbym abyście go ocenili, napisali co dodać, zmienić, usunąć. Może coś zastąpić czymś?
Unoszenie nóg leżąc
Przyciąganie kolan do klatki piersiowej
Skłony w leżeniu płasko
Skłony w lezeniu płasko skośnie
Spinanie tłowia
stojąc - skręty tułowia ze sztangą
stojąc - skłony boczne ze sztangą
Jeżeli chodzi o skłony to myślałem też o tym, aby nogi zgięte położyć np. na łóżku, biodra wtedy jak najbliżej łóżka i wtedy robić skłony - co o tym myślicie? Efekty będą lepsze?
Dzięki wielkie za pomoc,
pozdrawiam.