Witam mam mały dylemat... ułożyłem sobie plan ale nie wiem czy stosując go nie zrobie sobie czegos złego.
Czytałem o FBW, o splicie i o regeneracji. Wpadłem na pomysł, żeby to mniej więcej połączyc.
PONIEDZIAŁEK
Nogi+barki
Przysiady 3s max
Wspinanie na palcach 3s max
Wyciskanie sztangielek 4s 12/10/8/6
Aero(bieg) po treningu
WTOREK
Klatka+triceps
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3s 12/10/8
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 3s 12/10/8
Pompki w podporze tyłem 4s 12/10/8/6
ŚRODA
Plecy+biceps
Wiosłowanie sztangielkami 3s 12/10/8
Przenoszenie sztangielki leżąc 3s 12/10/8
Uginanie ramion(młotkowy) 4s 12/10/8/6
CZWARTEK
Nogi+barki
Przysiady 3s max
Wspinanie na palcach 3s max
Unoszenie sztangielek bokiem 4s 12/10/8/6
Aero(bieg) po treningu
PIĄTEK
Klatka+triceps
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej(wąski chwyt) 3s 12/10/8
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej(wąski chwyt) 3s 12/10/8
(dokładam ciężar na jedną sztangielke i jade wąskim:) )
Wyciskanie francuskie sztangielki 4s 12/10/8/6
SOBOTA
Plecy+biceps
Wiosłowanie sztangielkami 3s 12/10/8
Przenoszenie sztangielki leżąc 3s 12/10/8
Uginanie ramion(podchwyt) 4s 12/10/8/6
NIEDZIELA
Wolne (aero)
Mam mało sprzętu (tylko sztangielki i siebie:) ). Teoretycznie: odstęp między partiami wynosi 2 dni; zaczynając od nóg zapewniam sobie lepsze krążenie przynajmniej jeszcze na jeden dzień po treningu; zasada z fbw- 12-16s na duze i 8-12s na małe partie w ciągu tygodnia; dzielenie jak w splicie...
Teraz zaczynają się pytania:
Czy się uda??
Wiem po sobie ze wytrzymam taki dosc ciezki trening.
Co o tym myslicie??
Czytałem o FBW, o splicie i o regeneracji. Wpadłem na pomysł, żeby to mniej więcej połączyc.
PONIEDZIAŁEK
Nogi+barki
Przysiady 3s max
Wspinanie na palcach 3s max
Wyciskanie sztangielek 4s 12/10/8/6
Aero(bieg) po treningu
WTOREK
Klatka+triceps
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3s 12/10/8
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 3s 12/10/8
Pompki w podporze tyłem 4s 12/10/8/6
ŚRODA
Plecy+biceps
Wiosłowanie sztangielkami 3s 12/10/8
Przenoszenie sztangielki leżąc 3s 12/10/8
Uginanie ramion(młotkowy) 4s 12/10/8/6
CZWARTEK
Nogi+barki
Przysiady 3s max
Wspinanie na palcach 3s max
Unoszenie sztangielek bokiem 4s 12/10/8/6
Aero(bieg) po treningu
PIĄTEK
Klatka+triceps
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej(wąski chwyt) 3s 12/10/8
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej(wąski chwyt) 3s 12/10/8
(dokładam ciężar na jedną sztangielke i jade wąskim:) )
Wyciskanie francuskie sztangielki 4s 12/10/8/6
SOBOTA
Plecy+biceps
Wiosłowanie sztangielkami 3s 12/10/8
Przenoszenie sztangielki leżąc 3s 12/10/8
Uginanie ramion(podchwyt) 4s 12/10/8/6
NIEDZIELA
Wolne (aero)
Mam mało sprzętu (tylko sztangielki i siebie:) ). Teoretycznie: odstęp między partiami wynosi 2 dni; zaczynając od nóg zapewniam sobie lepsze krążenie przynajmniej jeszcze na jeden dzień po treningu; zasada z fbw- 12-16s na duze i 8-12s na małe partie w ciągu tygodnia; dzielenie jak w splicie...
Teraz zaczynają się pytania:
Czy się uda??
Wiem po sobie ze wytrzymam taki dosc ciezki trening.
Co o tym myslicie??