SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

trening-zmiany planow cykliczne,czy intuicyjne?

temat działu:

Iron Horse Series

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1533

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 20131
hej

mam pozornie proste pytanie. co jest lepszym rozwiazaniem- cwiczenie na danym planie treningowym przez okreslona dlugosc czasu, czy moze zmiany kolejnosci cwiczen, samych cwiczen, ilosci serii, powtorzen co trening?

pewnie czesc osob uzna od razu, ze jeden plan przez dany okres, po czym zmiana, ale tak naprawde, czy bedzie roznica, jesli chodzi o efekty, jesli nie bedziemy tak robic, a intuicyjnie zaczniemy kombinowac ile wlezie?

probowal ktos moze cwiczyc przez jakis czas stalymi planami, a pozniej przez jakis okres robic na co ma ochote danego dnia?

chodzi mi o np. staly uklad polaczonych partii, ale zmiany cwiczen, kolejnosci cwiczen, ilosci serii, ilosci powtorzen.

myslicie, ze osoba, ktora cwiczy, nazwijmy to na "podworkowy" poziomie, odczuje roznice? nie mowie tu o osobach, ktore cwicza miesiac, ale kilka lat, troche supli zjadly etc..

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 632 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17545
Ja tam intuicyjnie zmieniam trening. W koncu sam znam siebie najlepiej i wiem/moge przypuszczac (niepotrzebne skreslic) co na mnie zadziala. Jak jakas partia przez dluzszy czas nie idzie, to kombinuje. Przeciez, jesli umownie powinno sie zmieniac plan treningowy co 6 tygodni (najwiecej jest takich opinii na sfd) a my zauwazamy progress po 8-9 tygodniach trenowania tym samym planem to po co mamy go zmieniac?
Nie wiem czy wlasnie o to Ci chodzilo, ale przedstawilem Ci jak ja na to patrze ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 6889 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 100566
od kilku tygodni własnie robie trening "intuicyjny" z lenistwa bo mi się nie chciało planu treningowego wymyślić

i jeszcze tak pociągnę pare tygodni conajmniej bo jest bosko

trzymam się tylko kilku zasad
- stały podział partii w dniu tygodnia
- podobna ilość serii na daną grupę mięśniową (odchyły 1-3 serie, zależy jak mi intuicja odpowiada czy już starczy czy nie )
- powtórzenia to różnie, w prawie każdym ćwiczeniu nakładam najpierw mały ciężar robię po +/-20p potem dowalam więcej kg i robie po 6-8p i znowu zdejmuję kg i robię po +/-15
- ćwiczenia zmieniam często, ale zawsze w każdej grupie mięśniowej jest przynajmniej jedno, podstawowe, ciężkie ćwiczenie i tak np przy plecach MC, nogach przysiady, barkach wyciskanie.... etcetera.

Nie jest to trening typu rzucam się na co mam ochotę i ile mam ochotę ale jednak z tygodnia na tydzień jest inny.

Mnie się bardzo spodobał taki rodzaj treningu, będzie ciężko wrócić do noszenia ze sobą na mordownie kartki z długopisem

Zmieniony przez - buby77 w dniu 2008-06-09 11:13:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
marek.c I.H.S. TEAM
Ekspert
Szacuny 207 Napisanych postów 3300 Wiek 58 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28036
mysle ze stałe plany sa dobre w przypadku kiedy chce sie osiagnac konkretne wyniki, czy to siłowe , czy w celu poprawy opornych grup miesniowych. w czasie wyluzowania , np wakacje dobrze jest robic trening -intuicyjny- choc to nie jest nazwa własciwa - bardziej bym powiedzał - trening oszczedzający. mam na myśli taki który nas nie przemęczy, o dowolnym wyborze cwiczeń i ilosci powt. ciekawie tez jest cwiczyc tzw treningiem szokowym, czyli zmiany - raz duze ciezary i mala ilosc powt innym razem gigant serie łaczone p innym razem serie ze zdejmowanym ciezarem ...
pozdr
mc

IHS TEAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 20131
Marku, dzieki za odpowiedz. liczylem na nia.
powiedzmy, ze nie chce w tym momencie dazyc do poprawy wynikow silowych w danych cwiczeniach, badz rozwijac jakies konkretne rejony ciala, a ogolnie rozwijac sylwetke. nie chce tez robic jakiegos roztrenowania, czy tez treningow na wiekszym lajcie, oszczedzajacych.
myslisz, ze dobrym pomyslem bedzie robic treningi "szokowe", o ktorych pisales? ogolnie duzo mieszac. raz duze ciezary, raz male, raz duzo powtorzen, raz superserie, gigantserie, zdejmowanie ciezaru, dokladanie, ruchy czesciowe etc? mieszanie na maksa? dobrz erozumiem? na kazdym treningu co innego? rozne cwiczenia roznymi technikami?
pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

jeść słodycze i nie tyć-czy to możliwe

Następny temat

trening co 2 tygodnie!!! im rzadziej tym lepiej

WHEY premium