Najpierw zbilansowana ---> redukcyjna BF 31 %

W ciagu ostatnich lat wazylam 65 kg +/- 2-3kg.
Przy czym z racji braku ruchu otluszczenie wzrastalo. Od niedawna staram sie spozywac w diecie wiecej bialka, a nie jechac na 1000kcal dietach warzywkowych jak to robi wiekszosc kolezanek. Zauwazylam - jestem dluzej syta, zjadam wieksze porcje jedzenia a kcal nie jest tak duzo. Do tej pory roznie bywalo, w jedna dni 1600kcal, w inne 2500kcal, w zaleznosci jaki ten dzien byl. W kazdym razie przymierzam sie teraz do zrzucenia tego nagromadzonego tluszczu.
Wyliczylam sobie wg artykulow zapotrzebowanie, przy redukcji.
Wyszlo mi 120 g bialka, 98 g weglowodanow i 72 g tluszczu. Mysle by pojechac na tym racjonalnie rozlozonym w 5 posilkach przez ok 2 tyg, zobaczyc czy cos z waga ruszy, i pozniej obnizac ilosc kcal z wegli.
Moj ruch obecnie na tydz, to 2 x silownia (1,5h) i 1x 1,5h basen/rower/taniec.
W te dni planuje poza wyliczonymi limitami dorzucic ciut wegli w posilkach okolo treningowych.
Dobrze mysle? Prosze o poprawki i sugestie, gdyz pod koniec tygodnia postaram sie zalozyc dziennik.
Aha i w planie mam zakupic wspomagacz. Jakis fat burner, raczej bez efki, moze scorch?

Płeć: Kobieta

Wiek: 24

Waga: 64

Wzrost: 169

Obwód klatki: 94

Obwód ramienia: 29,5

Obwód talii: 76

Obwód uda: 56

Obwód łydki: 37

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 31

Aktywność w ciągu dnia: praca siedzaca

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: W tyg: 2 x silownia (1,5h) i 1x 1,5h basen/rower/taniec

Odżywianie: Obecnie jem wszystko, staram sie wlasciwie dobierac proporcje i spozywac wiecej bialka niz wegli.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: -

Stan zdrowia: zdrowa :)

Preferowane formy aktywności fizycznej: silownia pozostanie 2 x, moge wlaczyc dodatkowe godziny "ruchu"

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: fat burner ?

Stosowane wcześniej diety: -

Spokojnie, spokojnie
Po pierwsze jezeli dieta bedzie dziala nie bedziesz musiala nic obcinać, nie ma co wychodzi do przodu zanim nie wyczerpiemy jednej możliwości.
Przy zbilansowanej nie musisz jesc wiecej bialka niz weglowodanow mozesz po rowno, wtedy trzeba zmniejszyc ilosc tluszczu, ale oczywiscie wybor jest twoj.

Zachowaj ta sama kalorycznosc dni treningowych i nietreningowych, beda sie one różniły tylko posilkiem "potreningowym". NIe zmieniaj tez nic w ilosciach weglowodanow, wszystko powinno byc mniej wiecej rozlozone po rowno na wszytski posilki.

Jezli chodzisz 2 x na silownie to moze dobrz bys zrobila sobie podzial gora dol, by solidniej cwiczyc. To taka moja propozycja

A czy spozywajac wiecej bialka niz wegli grozi mi cos?
Rozumiem zeby w dni treningowe ciut mniej wegli wrzucic do wczesniejszych posilkow, a ten potreningowy "wzbogacic" ?

Nie , tylko napisalas, ze "dbasz" o to by bylo wiecej bialka niz wegli, to napisalam, ze nie jest to konieczne, ale sposob rozkladu makroskladnikow zalezy od ciebie.

Posilek potreningowy powinien sie skladac z bialak i prostych wegli (to jest dobry czas na owoc, lub lepiej bialy ryz, ziemniaki itp). A jezli nie cwiczysz to jesz w tym czasie posilek z pełnoziarnistego ryzu, vel, makaronu albo kaszy o niskim IG.

Rozumiem, czyli ilosci wegli nie musze zmieniac a tylko ich rodzaj. KPW :)